Młodzież: na Borównie chcemy bawić się dłużej, a nie możemy. GOSiR: musimy uszanować innych gości

Może mógłby Pan poruszyć temat imprez nad Borównem Wielkim. Dlaczego są robione takie komplikacje na przykład z tym, że impreza może trwać tylko do godz. 24, gdzie grono ludzi bawiłoby się dłużej. W końcu są wakacje, zresztą tylko raz w tygodniu jest taka zabawa - napisał do nas jeden z młodych mieszkańców, pragnący pozostać anonimy, choć podobnych sygnałów od młodych ludzi otrzymaliśmy więcej.

Dodał, że z tego co wie ludziom będącym na wczasach nad Borównem to nie przeszkadza i świetnie się bawią, choć tylko cztery godziny. - Chcą więcej, ale dłużej nie można, bo ktoś zabronił. Nie mam pojęcia, jaki jest tego powód, ale w takim wypadku nie jest to dobra reklama ośrodka. Zamiast się cieszyć, ze ludzie chcą przyjeżdżać i są zapewniane im atrakcje, to jest robione pod górkę - dodał.

Ośrodek Turystyczno-Wypoczynkowy Borówno Wlk. podlega pod Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Skarszewach. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy więc dyrektor GOSiR Katarzynę Piekarską.

- Godziny otwarcia lokali wynikają z regulaminu ośrodka. Ponieważ w Ośrodku Turystyczno-Wypoczynkowym Borówno Wlk. przebywają ludzie w różnym wieku, regulamin jest dostosowany do ich potrzeb - tłumaczy Katarzyna Piekarska. - Młodzież i inne osoby zainteresowane tańcem i muzyką mogą dwa razy w tygodniu bawić się aż do godziny 24.00.

Pani dyrektor dodaje, że matki z małymi dziećmi oraz osoby ceniące sobie spokój odpoczywają w pozostałe dni tygodnia. - Takie wzajemne uszanowanie potrzeb wszystkich osób jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania ośrodka, gdzie przebywa często wiele osób. Zdaję sobie sprawę, że dla młodzieży te dwa dni to zbyt mało, ale na terenie miasta Skarszewy są inne lokale, które z chęcią przyjmą ich na dyskotekę czy inną formę zabawy np. karaoke - podsumowała.