Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kociewski przysmak, czyli fefernuski są do dziś na naszych stołach

Kinga Furtak
Kinga Furtak
Wideo
od 7 lat
Niewielkie ciasteczka, pachnące korzennymi przyprawami i oblane lukrem. Te słodkie ciasteczka gościły na kociewskich stołach głównie w czasie świąt Bożego Narodzenia, ale nie tylko. Dziś można je przygotować samemu, albo wybrać się na zakupy do jednego ze sklepów Piekarni Cukierni „Kropek”.

Kociewiacy, szczególni ci starsi dobrze pamiętają tę tradycję. Bo w niemal w każdym domu fefenrnuski trafiały na stoły biesiadników. Ale dokładnie nie wiadomo, kiedy pojawiła się tradycja ich przygotowywania. Próbowali to ustalić specjaliści z ministerstwa rolnictwa, którzy szukali odpowiedzi na to pytanie przed wpisaniem tego przysmaku na listę produktów tradycyjnych.

Słodkie ciasteczka

Uważa się, że autorką receptury fefernusków jest Waldburga Jaruszewska, która
w latach 60. i 70. była gospodynią na plebanii w Lignowach Szlacheckich. Słynęła w okolicy z pieczenie pysznych pierników.

Dziś ten kociewski przysmak można zrobić samemu, albo wybrać się na zakupy do Piekarni Cukierni Kropek, która postanowiła pielęgnować tę kociewską tradycję i przed świętami ma w ofercie ten właśnie produkt.

- Ciasto robimy nadal na tradycyjnej recepturze, ale ją ubogacamy – mówi Piotr Kropidłowski, właściciel Piekarni Cukierni Kropek. - Kiedyś robiło się je tylko na cukrze. My dodajemy też miód. Fefernuski są powleczone pomadą. W ofercie mamy dwa smaki – jeden z subtelnym aromatem miętowym Drugi z aromatem pomarańczowym. W tym przypadku ciasto jest czekoladowe. Są bardziej delikatne i wilgotne w środku. Ten produkt wypuszczamy na rynek po raz pierwszy.

Ze świętami Bożego Narodzenia kojarzony jest też smak słodkich kartofelków. Dawniej powstały z prostych produktów. Tych, które były dostępne – puree ziemniaczane, do którego dodawano cukier puder i mleko w proszku. Tak powstawał ich słodki smak. Dziś to zupełnie inny produkt. A wszystko dlatego, że dostępność wyjątkowych surowców jest znacznie łatwiejsza.

- Dziś kartofelki mają 50 proc. miazgi migdałowej. Marcepan importujemy od jednego z najbardziej znanych producentów w Europie – opowiada Piotr Kropidłowski.

Nazwa fefernuski występuje w publikacji na temat tradycji kuchni kociewskiej  – W kuchni i przy stole pod redakcją Romana Landowskiego. Autor tak o nich pisze - Inksza forma feferkucha zes ździebko inszego ciasta to byli kuszki co sia mianowali fefernuski, psieczóne na plaskaty blasze.

Autor podaje metodę wyrobu fefernusków: Na wysmarowany tłuszczam i posztrojowany mónko ułożyć paski ciasta, pocióńć na wirfle i wstawić blacha do fest nahajcowanego psieca. Po wyjańciu dać sia jamu łostudzić, polać farinó rozmóncóno wew kapce wody zes białtkam.

Nazwa fefernuski pochodzi z niemieckiego pfeffernusskuchen, gdzie pfeffer znaczy pieprz, pierny, a nuss – orzech, czyli twardy. Ciasteczka, gdy są gotowe do spożycia stają się miękkie i rozpływają się w ustach.

W 2006 roku fefernuski zostały wpisane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na Listę Produktów Tradycyjnych w kategorii Wyroby piekarnicze i cukiernicze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto