Wszystkie drogi prowadziły do Arboretum Wirty. Tłumy gości na Jarmarku Kociewskim

Okolice wiaty i aleja w centrum Arboretum zapełniły się straganami i stoiskami z kociewskim jadłem przygotowanym przez, słynące z kulinarnego mistrzostwa, koła KGW oraz z dziełami artystów i rękodzielników. Wyjątkowe zapachy roznosiły się dookoła. Także za sprawą ziół. A tych na Kociewskich łąkach nie brakuje. Poznanie ich właściwości odkrywa niesamowity świat!

- Od dziecka byłam otoczona roślinami i rodzice pokazali mi ten niesamowity świat - mówi Marlena Umerska- Błażkiewicz. - Z wykształcenia jestem biotechnologiem. Tematyką moich studiów też były rośliny, więc ten temat bardzo mocno przewijał się w moim życiu. Oddalenie się od natury ma drastyczne konsekwencje. Takie substancje jak Rundap, który oddziałuje m.in. na gospodarkę hormonalną. W Stanach Zjednoczonych było dużo głośnych spraw sądowych wytoczonej producentowi tego specyfiku, który miał ludziom rujnować zdrowie. Powrót do natury, ziół, propagowanie zdrowego stylu życia to wielka pozytywność dla człowieka. Natura jest dla nas. Ziemia może istnieć bez człowieka, ale człowiek bez Ziemi, przyrody już nie. Dlatego warto korzystać z niej w rozsądny sposób.

Przed nami jesień i zima. Sezony, w których zachorowalność może być większa. Pani Marlena
jest mamą i zdarza się, że dzieci przeziębiają się. Naturalna apteka jest dookoła nas.

- Na takie dolegliwości stosuję rośliny ślazowe m.in. malwa, ślaz zaniedbany, z baldaszkowatych – biedrzeniec anyż, marchew zwyczajną, walerianę. Z orientalnych roślin można wykorzystać – męczennice, ziele damiana, goździki, yerba mate. Jeżówka purpurowa – często spotykana w ogrodach. To bardzo piękne kwiaty – które można sobie zaparzyć i popijać. Jeżówka purpurowa m.in. wzmaga naszą odporność. Czosnek, cebula – to są naturalne antybiotyki.

Robię też maści – na problemy ze stawami żywokostową z gojnikiem, na egzemy np. maść nagietkową, którą lubię wzbogacać koenzymem Q10 czy wit. E – którą można pozyskać z nasion pietruszki – opowiada pani Marlena. - Zioła są przebadane i są znane ich właściwości. To jest bardzo rozległy i niesamowity temat.

Rozmowy z wyjątkowymi ludźmi to część tego wydarzenia. Swoje kulinarne umiejętności prezentowały także koła gospodyń wiejskich. Podczas Jarmarku zorganizowano dwa konkursy - dla gospodarstw ekologicznych na produkt regionalny oraz konkurs kulinarny dla KGW. Pierwszy z nich wygrał - obłędnie wspaniały miód spadziowy z Pasieki Szwałek, a drugi - KGW Osieczanki z Osiecznej, które przygotowały piecuchy z kaszanką. Kolejne miejsca na kulinarnym podium zajęły: KGW Białachowo oraz KGW Modraki z Borzechowa.

Leśnicy z Nadleśnictwa Kaliska ugościli wszystkich naprawdę wyjątkowo! Były też warsztaty, konkursy, prezentacje, zabawy i atrakcje dla najmłodszych. Turyści są zachwyceni tym wydarzeniem.

- Jarmark pokazuje piękno naszego regionu. Kociewie jest naprawdę wyjątkowe. Kupiłam piękną serwetkę, która będzie ozdabiała stół. To wyjątkowa pamiątka. Na pewno przyjadę tu za rok - podkreśla pani Joanna ze Starogardu Gdańskiego.