Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamkniętą kotkę z młodymi uratowali inspektorzy TOZ ze Starogardu Gdańskiego ZDJĘCIA

Kinga Furtak
Kinga Furtak
Cztery zwierzęta zamknięte w drewnianej skrzyni. Kocia mama i jej trójka dzieci nie mogły wydostać się na dwór. Taki widok zastali inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce z oddziału w Starogardzie Gdańskim. Do zdarzenia doszło na działkach w Gniewie.

- Na miejscu interwencji zastałam kotkę z trzema maluchami zamkniętymi w drewnianej skrzyni – relacjonuje Agata Potulska, inspektorka Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce z oddziału w Starogardzie Gdańskim. - Koty nie mogły się samodzielne wydostać z tego ciasnego miejsca. - W środku znajdował się karton i miska, w której miała być woda. Do jedzenia miały parówki, czyli karmę dla nich nieodpowiednią. Właściciel działki przyznał, że to jego kotka. Nie widział w tym nic złego, że zwierzęta żyły w takim zamknięciu. Twierdził, że zamknął tam kotkę z młodymi, dlatego, że uciekała.

Zwierzęta mogły spędzić tam nawet około tygodnia. - Po rozmowie z nami przeprosił za swój czyn – mówią inspektorzy. - Jednak zwierzęta zostały odebrane. Koty wymagały leczenia. Niestety jeden z nich nie przeżył.

Gdy koty w pełni wyzdrowieją i osiągną odpowiedni wiek, to będą przekazane do adopcji.

Działalność Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce z oddziału w Starogardzie Gdańskim, można śledzić także na fanpageu organizacji - TUTAJ

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto