Wójt Trawicki ponownie w sądzie

Przypomnijmy - sprawę w 2003 r. do prokuratury zgłosił Andrzej Gajewski, który był wójtem gminy Zblewo w latach 2002-2006. Według niego, umowy dzierżaw ośrodków zdrowia w Zblewie i Semlinie pomiędzy gminą a NZOZ Polmed były podpisane ze szkodą dla samorządu. Oprócz Krzysztofa Trawickiego, oskarżonych w tej sprawie są jeszcze trzy inne osoby: Mieczysław K., były członek zarządu gminy, a także Radosław S. i Romuald M., związani z Polmedem.
Starogardzka prokuratura stwierdziła, że Trawicki nie miał uprawnień do przeprowadzania zmian w aneksie do umowy dzierżawy nieruchomości w Semlinie.

Przeczytaj także:Wicewójt Zblewa groził? - sprawę bada prokuratura

Konsekwencją tych działań miał być remont budynków przez gminę, jeszcze przed oddaniem ich w dzierżawę, co miało spowodować straty finansowe. Sąd na świadków wezwał osoby, które w tamtym czasie pełniły funkcje radnych, członków zarządu lub pracowników gminy. Odczytano ich zeznania z tamtego okresu i upewniono się, że nie ma żadnych nowych wątków w tej sprawie. Od tamtych wydarzeń minęło sporo czasu, stąd w zeznaniach świadków najczęściej pojawiały się słowa: "nie pamiętam". Sprawa po raz trzeci wraca do miejscowego sądu, po tym jak Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylał jego ustalenia.

Przeczytaj także:Prokuratura umorzyła sprawę dotyczącą wójta Zblewa Krzysztofa Trawickiego

- Dwukrotnie byłem już uniewinniony. Jestem przekonany, że stanie się tak po raz trzeci - komentuje Krzysztof Trawicki. - Prokuraturze i sądowi już dawno udowodniłem, że prywatyzacja przyniosła wymierne korzyści dla gminy.

Kolejna rozprawa odbędzie się 17 sierpnia. Za przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Krzysztof Trawicki jest wieloletnim wójtem gm. Zblewo, a także prezesem PSL na Pomorzu, z którego list ma startować do Sejmu (nawet z pierwszego miejsca).