Wierzytelność opiewa na kwotę około 800 tys. złotych. Dodajmy, że są to zaległości wobec miasta, łącznie z odsetkami, za okres 6 lat.
Pani syndyk, Dorota Kowalewskaa była w Starogardzie Gd. i rozmawiała z władzami miasta.
- Pani syndyk przyjechała, aby rozeznać się w sytuacji - mówi Henryk Wojciechowski, zastępca prezydenta miasta. - Jedynym rozwiązaniem jest możliwie szybka sprzedaż nieruchomości. Poza tym nowy właściciel będzie coś chciał zrobić z tym terenem.
Wiceprezydent dodaje, iż jest to bardzo ważne, bo starogardzki młyn to duża ruina w centrum miasta.
Jaki los teraz czeka starogardzki młyn?
Próbowaliśmy skontaktować się z panią syndyk, ale byłą nieuchwytna. Otrzymaliśmy natomiast informacje z jej biura.
- Na dzień dzisiejszy syndyk nie jest w posiadaniu jakichkolwiek dokumentów od upadłego - informuje Dominika Gozdek z biura syndyka. - Szacowana wartość masy upadłości wskazana będzie dopiero po dokonaniu oszacowania nieruchomości przez biegłego rzeczoznawcę.
Z akt postępowania upadłościowego znajdujących się w sądzie wynika, iż upadły posiada 7 wierzycieli na łączną kwotę ok. 3,7 mln złotych.
Starogardzki młyn w ogniu. ZDJĘCIA
Starogardzki młyn jest na miejskiej liście zabytków. Obiekt spalił się 26 maja br. w wielkim pożarze. Na początku czerwca zatrzymano dwóch złomiarzy, którzy są podejrzani o jego nieumyślne podpalenie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?