Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Lubichowo: dzikie wysypisko śmieci w lesie w Wilczych Błotach [ZDJĘCIA]

Jagoda Kicka
Jagoda Kicka
Wyrzucanie śmieci w lesie nie od dziś stanowi problem, którego nikt nie potrafi ostatecznie rozwiązać. Tym razem ze śmieciowym problemem borykają się mieszkańcy Wilczych Błot, wsi w gminie Lubichowo.

Problem jest świeży. Do tej pory mieszkańcy wsi nie mieli problemów ze śmieciami w lesie. Wszystko zmieniło się po długim czerwcowym weekendzie. Jeden z mieszkańców [przyp. nazwisko do wiadomości redakcji] wyszedł na spacer z psem, gdy natknął się na worki porzuconych śmieci.

- Od tamtego czasu śmieci przybywa. Najwięcej pojawia się po weekendzie - mówi nasz rozmówca. - Początkowo podejrzewaliśmy letników, którzy wynajmują domki letniskowe, a nie mają wykupionych serwisów na wywóz śmieci - dodaje.

Uchwalona w lipcu 2019 r. nowa ustawa śmieciowa (formalnie: ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach) nie rozwiązała problemów z porzuconymi w lesie śmieciami.

- Każdy zdeklarował najmniejsza ilość po to aby, odczepiono się" od nich. Nadwyżki śmieci niezdeklarowanych lecą w las - mówi Karol Skonieczny Starszy Specjalista Służby Leśnej Dział Gospodarki Leśnej z Nadleśnictwa Starogard Gd.

Okazało się jednak, że podejrzenia wobec letników mogą być bezpodstawne. Po czasie na dzikim wysypisku przybywają również odpady wielkogabarytowe.

- Ktoś porzucił tutaj również opony, plastiki, stare części z samochodów - dodaje zaniepokojony mieszkaniec.

- Obywatele od stycznia muszą płacić za utylizację elektro śmieci. Suma summarum części samochodowe i sprzęty AGD trafiają do lasów. Najłatwiej wyrzucić do lasu, bo leśnicy w ciągu kilku dni posprzątają. Tak było do jakiegoś czasu - informuje Karol Skonieczny.

Nad procedurami związanymi z dzikimi wysypiskami czuwa Straż Leśna.

Dzikie wysypiska szpecą krajobraz leśny, odstraszając turystów, a mieszkańcom okolicznych osiedli wystawiają niechlubną wizytówkę. Rozrzucone śmieci w lesie niosą również poważne zagrożenie dla środowiska.

Dlaczego śmieci w lesie są tak niebezpieczne?

  • W przeciwieństwie do wysypisk legalnych nie są one oddzielone od gleby kilkoma warstwami wytrzymałej folii oraz warstwą żużlu stanowiących barierę dla toksycznych substancji. Brak tych zabezpieczeń sprawia, że szkodliwe substancje dostają się do gleby i wód gruntowych, powodując ich skażenie. W obrębie dzikich wysypisk notuje się podwyższone koncentracje metali ciężkich, które nie są obojętne dla naszego zdrowia.
  • Rozrzucone odpady z czasem zaczynają się rozkładać - następuje rozwój bakterii chorobotwórczych i niebezpiecznych grzybów, a nieprzyjemne dla człowieka zapachy przyciągają zwierzęta roznoszące choroby – szczury, komary, muchy.
  • Powstające na dzikim wysypisku gazy, takie jak siarkowodór i metan doprowadzić mogą do samozapłonu odpadów, a tym samym pożaru lasu; uwalniane podczas spalania trujące gazy dostają się do atmosfery, gleby i wody.
  • Torebki foliowe trafiające na wysypiska są mogą zostać połknięte przez zwierzęta, co może doprowadzić do ich śmierci. Odłamki szkła lub metalu powodują okaleczenia, a linki oraz sznurki, znoszone przez ptaki do gniazd – plątanie nóg piskląt.
od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto