Od tamtych wydarzeń minęło 80 lat, ale pamięć o tym bohaterskim zrywie trwa... Do Trzosowa zjechały setki mieszkańców i gości, by wziąć udział w uroczystości i historycznej inscenizacji.
Jak było? Wyjątkowo! Czuć było tę historię! Pachniało świeżo skoszoną trawą i żołnierską grochówką.
Rozbrzmiewały frontówki i dźwięk gitary. Słychać było wystrzały z broni grupy rekonstrukcyjnej i szum przejeżdżającego obok, współczesnego pociągu. Przed pamiątkowym obeliskiem, tuż przy torach liczne delegacje złożyły kwiaty. Zapłonęły znicze pamięci.
Pamięć – to właśnie ona przywiodła tu w to niedzielne popołudnie tak wiele osób, które chcą znać i pamiętać naszą historię. Nie zabrakło wspomnień tych, którzy byli świadkami tamtych dni. Świadectwo pani Ireny Piekarskiej z Cisa (97 l.), która pamięta tamten czas - zabrzmiało wyjątkowo mocno i głośno, tym bardziej, gdy zakończyła je wezwaniem: „Nigdy więcej wojny”.
W wydarzeniu wzięły też udział córki bohaterów tamtych wydarzeń - kapitana Stanisława Lesikowskiego (ps. LAS) i Jana "Sobola" Szalewskiego. Publiczność nie kryła wzruszenia i z zaciekawieniem słuchała i oglądała kadry z naszej historii sprzed 80 lat.
Dodajmy, iż inscenizacja, przygotowana przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej Ziemi Krajeńskiej była naprawdę wyjątkowa – był nawet prawdziwy wagon, zbudowany własnoręcznie przez inicjatora całego wydarzenia – Piotra Sulewskiego.
Organizatorami wydarzenia byli: Publiczna Szkoła Podstawowa w Bytoni, Sołectwo wsi Cis, Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie oddział kociewski w Zblewie oraz Grupa Rekonstrukcji Historycznej Ziemi Krajeńskiej.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?