W Starogardzie w ramach WOŚP odbyły się m.in. mecze charytatywne. Turniej charytatywny wygrała, z kompletem zwycięstw Rada Powiatu Starogardzkiego, wsparta posłem Sławomirem Neumannem. Każdy mecz trwał 12 minut. Pieniądze w przerwach między poszczególnymi spotkaniami zbierali wolontariusze. Na stoliku sędziowskim stała także kolejna puszka, do której wrzucali pieniądze zarówno radni biorący czynny udział w meczach, jak i zgromadzona publiczność.
Wyniki:
Rada Powiatu - Rada Miasta 1:0 (bramka: Czaja w przedostatniej minucie meczu)
Młodzieżowa Rada Powiatu - Młodzieżowa Rada Miasta 2:0
Rada Powiatu - Młodzieżowa Rada Powiatu 4:1
Młodzieżowa Rada Miasta - Rada Miasta 2:1
Rada Miasta - Młodzieżowa Rada Powiatu 2:1
Rada Powiatu - Młodzieżowa Rada Miasta 3:1
Na ulicach miasta spotkać można było wielu wolontariuszy.
- Zbieramy pieniądze, bo chcemy pomóc chorym dzieciom - mówią zgodnie Daria Rogowska, Kamila Ryn. - Znamy różne osoby, które też są chore i wiemy, jak to jest. Same nie chciałybyśmy być w takiej sytuacji, dlatego staramy się pomagać. To już nas drugi raz. W zeszłym roku zebrałyśmy około 200 złotych. W tym jest jednak trochę gorzej. Pogoda nie dopisuje, jest mało ludzi, a wolontariuszy także jest więcej. Pewnie nie uda nam się zebrać tyle, ile poprzednio. Mimo tego jesteśmy zadowolone.
Adam Jankowski, który wolontariuszem jest po raz pierwszy, mówi: - Chcę pomagać chorym. Do wolontariatu na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy namówili mnie koledzy. Oni także zbierają, więc mnie nie mogło zabraknąć.Niektórzy ludzie są bardzo hojni. Najwięcej pieniędzy można zebrać pod kościołami - ludzie nie żałują wtedy grosza.
Nie zabrakło także wspólnych patroli wolontariuszy i policjantów z psami - prywatnymi psami policjantów lub też będącymi "na etatach" w komendzie, z
policyjnymi przewodnikami. Wyruszyli oni ok. 14. Psy oblepione były naklejkami WOŚP na kubraczkach. To inicjatywa zarządu terenowego NSZZ policjantów w Komendzie Powiatowej Policji w Starogardzie.
W hali miejskiej odbywały się licytacje różnych przedmiotów. Fotel prezydenta (osoba, która wygrała licytację, będzie mogła zasiąść w fotelu głowy miasta) został wylicytowany za 1050 zł, ale zwycięzca dołożył do tej kwoty jeszcze 150 zł. W sumie ok. godz. 19 udało się zebrać ponad 41 tys. zł. W poniedziałkowy poranek kwota ta wyniosła 77 914,27 zł. Wciąż są liczone pieniądze.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
