To już IV edycja festynu. Z roku na rok w imprezie uczestniczy coraz więcej osób. Tegoroczna frekwencja zaskoczyła jednak nawet samych organizatorów imprezy! Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem festynu, na placu przed miejscową szkołą był już spory tłum, który z każdą godziną gęstniał i gęstniał... I nic dziwnego, bo pogoda dopisała, a atrakcji nie brakowało. Wspólne gry i zabawy, tańce i sportowe rozgrywki, ścianka wspinaczkowa i malowanie buziek - dzieci były zachwycone! Można też było spróbować swoich sił w szachach. A chętnych – szczególnie wśród najmłodszego pokolenia – nie brakowało. Rozgrywki prowadził pasjonat tej królewskiej gry - Roman Zieliński z Borzechowa, który przed laty – o czym mało kto wie – pokonał w pojedynku samego, ówczesnego mistrza Polski Stefana Witkowskiego! Dziś pan Roman próbuje przekazać swą pasję i miłość do szachów następnym pokoleniom, a jak pokazał festyn na Orliku – rosną już godni następcy.
Organizatorzy festynu przygotowali jednak nie tylko coś „dla ducha”, ale i „dla ciała”! Zadbały o to Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Borzechowie, które częstowały uczestników pysznym jedzeniem: ciepłą grochówką i żurkiem oraz swojskimi „kuchami”. Do tego kompot własnej roboty – i to wszystko oczywiście za darmo, bo gościnność w Borzechowie – to podstawa! Nic więc dziwnego, że goście imprezy wracają tu co roku, tym bardziej, że nikt nie wyszedł stąd z „gołymi rękoma”. A wszystko to za sprawą loterii, w której rozdano kilkaset nagród. Wśród nich: rowery, hulajnogi, deskorolki i rolki, sprzęt AGD, piłki i wiele, wiele innych.
Jarosław Klimowicz, trener i animator „Orlika” w Borzechowie nie krył radości, że po raz kolejny festyn po prostu się udał! „Jako organizatorzy bardzo cieszymy się, bo dopisała i pogoda, i frekwencja. To było rodzinne, miłe popołudnie, które pokazało, że sport naprawdę łączy pokolenia. Dziękuję przy tej okazji wszystkim naszym sponsorom i partnerom. W tym gronie jest przede wszystkim wójt gminy Zblewo Artur Herold, który nie tylko sprawował patronat nad festynem, ale wsparł także samą organizację imprezy. Otrzymaliśmy również pomoc od Urzędu Marszałkowskiego, Nadleśnictwa Kaliska, firmy Victoria Sport z Gdańska oraz od naszych lokalnych firm: Zarex, LIBERA, Masarni Herold, MEGIW, HIN z Borzechowa, PPHU PAT oraz od wielu innych, anonimowych darczyńców. Wszystkim dziękujemy i zapraszamy już za rok!”
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?