Na Filipinach w Cebu odbyły się XII Mistrzostwa Świata W.E.K.A.F. W zawodach brała udział Sandra Gemska, która swoją karierę rozpoczynała w Pomorskim Centrum Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki. I tym razem Sandra nie zawiodła.
To nie były łatwe zawody. Filipiny to przecież kolebka dyscypliny Kali Eskrima. Z uwagi na swoje dotychczasowe osiągnięcia Sandra w rywalizacji na dwa kije miała zapewniony start od ćwierćfinałów. Poszło jej rewelacyjnie, bo wywalczyła mistrzostwo świata. W kategorii na jeden kij musiała jednak przejść przez wszystkie szczeble. W finale walczyła z zawodniczką z Norwegii.
- To była trudna walka - przyznaje Sandra Gemska. - Miałam zaledwie 3 minuty na odpoczynek pomiędzy starciem półfinałowym a finałem. Moja przeciwniczka miała na to więcej czasu. Do końca walki nie byłam pewna, jaki będzie wynik.
Sędziowie jednak ogłosili, że tytuł mistrzowski trafi do Sandry. Pobyt na Filipinach nie zaczął się dla naszej mistrzyni dobrze. Przed zawodami zatruła się. Choć wstępnie miała walczyć w kategorii 50-65 kg, to w dniu zawodów okazało się, że waży zaledwie 49 kg. Została przesunięta do niższej kategorii wagowej.
- Jestem bardzo dumny z Sandry i bardzo się cieszę z jej medali - mówi trener Krzysztof Kamysz.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?