Władze Starogardu zdecydowały się sprzedać historyczny budynek spadkobiercom szwoleżerskiej tradycji

Od 2006 roku w stolicy Kociewia działa Stowarzyszenie Szwadron Kawalerii im. 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich. Kontynuuje ono tradycje i barwy formacji , która się wsławiła bohaterską szarżą pod Rokitną w 1915 roku. Teraz stowarzyszenie, które ma prawo do dziedziczenia tradycji bojowej i barw tej elitarnej jednostki kawalerii II RP, stało się właścicielem historycznego budynku. Przed I wojną światową należał on do pułku, który stacjonował w Starogardzie. Tutaj znajdowały się kasyno oraz sala pamiątek i galeria obrazów. Zgodę na sprzedaż miejskiego obiektu musiała wydać miejscowa rada. Radni stosowną uchwałą udzielili też nabywcy 80-procentowej bonifikaty. Miasto sprzedało więc nieruchomość za ponad 196 tys. zł.

- Naszym celem jest przywrócenie funkcji i wyglądu kasyna, do tego z lat 1926-1939 - wyjaśnia rotmistrz Krzysztof Landowski, prezes stowarzyszenia. - Dysponując historycznymi materiałami, zamierzamy dokonać niezbędnych prac adaptacyjnych i remontowych. Niestety, budynek jest w złym stanie technicznym.

Przez lata mieściła się w nim biblioteka, a od ponad dwóch lat stał on nieużywany. Brak ogrzewania spowodował nieodwracalne zmiany w posadzkach i stropie. Należy wymienić m.in. instalacje, naprawić mury budynku i konstrukcję dachu. Szwoleżerowie podkreślają jednak, że dawne kasyno ma dla nich przede wszystkim wartość niematerialną. Mają wobec tego budynku poważne plany...

- Zamierzamy utworzyć tu Muzeum 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich, w którym znajdzie się sala tradycji - informuje rotmistrz Landowski. - Zgromadziliśmy już ziemię z pól bitewnych naszego pułku. Trwają rozmowy ze stroną ukraińską na temat przeniesienia do Starogardu krzyża z mogiły rokitniańczyków na cmentarzu w Rarańczy [15 czerwca 1915 roku odbył się tam pogrzeb poległych w szarży ułanów - red.]. Zaczęliśmy też zbierać pamiątki po naszym pułku.
Członkowie stowarzyszenia apelują zatem do wszystkich, którzy mają jakiekolwiek pamiątki, eksponaty czy fotografie związane z pułkiem, o ich przekazywanie. Może się to odbyć w formie darowizny, użyczenia czy też depozytu. Ponadto zarząd stowarzyszenia rozpoczął rozmowy z Muzeum Wojska Polskiego oraz muzeum w Sochaczewie, gdzie znajdują się pamiątki wywiezione z kasyna 30 sierpnia 1939 roku.
Wokół szwadronu skupione są osoby, którym historia kawalerzystów jest bardzo bliska. Szwadron wchodzi w skład Federacji Kawalerii Ochotniczej Rzeczypospolitej Polskiej. Dostał zgodę na używanie mundurów, nazewnictwa i stopni kawaleryjskich zaakceptowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Za swoją działalność kawalerzyści otrzymali wiele nagród i wyróżnień, w tym prezydenta RP. Brali udział m.in. w głównych uroczystościach państwowych z okazji rocznicy odzyskania niepodległości, które zostały zorganizowane w Warszawie.
Bez kawalerzystów nie odbywa się praktycznie żadne święto patriotyczne, ważniejsze uroczystości w Starogardzie Gdańskim. Nie dość na tym - mają oni też bogate doświadczenie... filmowe!

Szwoleżerowie wystąpili w filmie

Starogardzcy szwoleżerowie wystąpili w kilku scenach filmu Jerzego Hoffmana "Bitwa warszawska 1920". Wzięli udział w zdjęciach w Warszawie, gdzie kręcono sceny wymarszu wojsk na front oraz ślubu Jana i Oli (w tych rolach Borys Szyc i Natasza Urbańska) w Warszawie, a także podczas tygodniowego pleneru w Komarowie koło Zamościa.
- To chyba najtrudniejsza praca, jaką kiedykolwiek wykonywaliśmy - wspomina Krzysztof Landowski. - Wcześniej graliśmy już w filmie "Miasto z morza", w reżyserii Marka Kotkowskiego. "Bitwa warszawska 1920" to jednak coś całkiem innego. To wielka historyczna superprodukcja. Praca na planie trwała około 10-12 godzin w siodle. Częste duble oraz rozmaitość scen i ujęć powodowały potworne zmęczenie ludzi i koni - dodaje Landowski.

Nagrali płytę z kolędami

Szwoleżerowie chyba się jednak dobrze poczuli w artystycznym środowisku. Niedawno wydali płytę z kolędami. Utwory są poprzedzone retrospekcją z ostatniej wigilii oficerów 2 pułku, która się odbyła 23 grudnia 1938 roku w kasynie oficerskim w Starogardzie.