To największa inwestycja, którą Kociewskie Centrum Zdrowia zrealizowało samodzielnie w swojej 10-letniej historii. Nie jest to zwykła apteka, z której na co dzień mogą korzystać chorzy. To miejsce, w którym są przygotowywane specjalistyczne leki i wyroby medyczne dla pacjentów onkologicznych leczonych w szpitalu. Obiekt wyposażony jest w zaawansowane zabezpieczenia. Przygotowywane są tu bowiem silne związki chemiczne. Rocznie szpital wydaje około 3 mln złotych na te preparaty lecznicze. Wcześniej leki były przygotowywane w Trójmieście.
- Apteka została przygotowana do wymogów, które trzeba spełnić podczas przygotowywania leków do żywienia pozajelitowego, leków cytostatycznych - wymienia Anna Moritz-Szczepanik, kierowniczka apteki. - Na parterze jest magazyn, na piętrze znajdują się pracownie, w których przygotowywane są preparaty dla pacjentów.
- Pacjenci waszego regionu dzięki tej inwestycji mają zapewnione bezpieczne przygotowanie i podanie specjalistycznych preparatów – podkreśla Ewa Tobolska-Klimek, koordynatorka Aptek Szpitalnych, konsultantka wojewódzka w dziedzinie „Farmacji szpitalnej”. - Zabezpieczenia w tej aptece są na bardzo wysokim poziomie. Jest to szczególnie ważne dla personelu, pacjentów i leków. Placówka jest solidnie zaprojektowana i wykonana. Najważniejsze jest bezpieczeństwo i tu w pełni jest to zrealizowane.
- To jest wielki sukces, że Kociewskie Centrum Zdrowia zrealizowało tę inwestycję ze środków własnych – zaznacza Kazimierz Chyła, starosta starogardzki. - Priorytetem bowiem jest zadbanie o pacjentów onkologicznych. Teraz ich poczucie bezpieczeństwa będzie większe. Dlatego ta inwestycja była szczególnie istotna. Gratuluję zarządowi szpitala, naczelnemu lekarzowi oraz całej załodze szpitala, że dzięki waszej pracy udało się zrealizować tę inwestycję. My mamy inne, duże wydatki inwestycyjne związane ze szpitalem.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?