Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starogard: Nie chcą dopłacać do wody

Maciej Jędrzyński
W mieszkaniu państwa Stosik stawka za wodę, używaną m.in. w kuchni, wychodzi droższa od taryfowej
W mieszkaniu państwa Stosik stawka za wodę, używaną m.in. w kuchni, wychodzi droższa od taryfowej Fot. Maciej Jędrzyński
Mieszkańcy bloku Towarzystwa Budownictwa Społecznego nr 11 w Starogardzie Gd. twierdzą, że należności za media (woda, ścieki) są obliczane przez TBS nieprawidłowo.

O problemie poinformował nas Mariusz Stosik z bloku nr 11 na os. Piastów. Jak mówi nam, TBS nieprawidłowo obliczył należności za zużyte media z okresu ostatnich dwóch półroczy, a sytuacją tą jest zaniepokojona większość osób, która mieszka w 24-rodzinnym budynku.

- Chodzi m.in. o opłaty za zużytą wodę i kanalizację - mówi pan Mariusz. - Zgodnie z taryfą wodociągów, za dostarczoną wodę i odprowadzone ścieki odbiorcy płacą według jednej ustalonej taryfy. Tymczasem TBS pobiera od nas opłatę według stawki o kilkadziesiąt groszy za 1 metr większej niż wynika to z taryfy. Skąd biorą się te różnice w cenie i co dzieje się z tymi pieniędzmi?

Jak policzył mieszkaniec, różnica w stawce za 1 m sześc. wody wraz z kanalizacją pomiędzy wodociągami a TBS wynosi 1 zł 20 groszy. Pan Mariusz i inne osoby z tego bloku twierdzą, że nikt z pracowników TBS nie potrafi wytłumaczyć, z czego to wszystko wynika. Mieszkaniec zainteresował sprawą prezydenta miasta Edmunda Stachowicza, a ten zwrócił się o wyjaśnienie problemu do prezesa TBS Janusza Domachowskiego. Dodajmy, że TBS w Starogardzie Gd. jest spółką miejską.

- Nie ma żadnych nieprawidłowości z naszej strony - mówi nam Janusz Domachowski. - To, ile płacą mieszkańcy, wynika z faktur, jakie otrzymujemy od dostawców poszczególnych mediów. Przecież nie możemy pobierać mniejszych opłat niż to wynika z faktur.

Zapytaliśmy więc w TBS, czy główny wodomierz budynku wskazuje więcej niż suma wskazań na licznikach w poszczególnych mieszkaniach. Po dwóch dniach dopytywania się usłyszeliśmy, że taka różnica może występować, np. dlatego, że... między głównym wodomierzem a podlicznikami znajduje się w rurach woda. Według TBS, mieszkańcy nie biorą pod uwagę, że woda ta już przepłynęła przez główny wodomierz, więc i za nią też trzeba zapłacić. Różnica wskazań na wodomierzach jest natomiast rozliczana proporcjonalnie pomiędzy mieszkańców.

- Ta różnica na pewno nie wynika z tego powodu - mówią mieszkańcy. - Poza tym dziwi fakt, iż dotąd nikt w TBS nie informował nas, że rozlicza się ją pomiędzy mieszkańców.
Sprawą będzie w najbliższych dniach zajmować się komisja infrastruktury Rady Miejskiej.

Obok taniej

Mieszkańcy bloku nr 11 zwracają też uwagę na to, że opłata za podgrzanie 1 m sześc. wody jest u nich znacznie wyższa niż w sąsiednich budynkach na os. Piastów, należących do Spółdzielni Mieszkaniowej "Kociewie". Jak sprawdzili, obecnie wynosi ona w spółdzielni 20 zł 29 gr a tymczasem w TBS jest to znacznie więcej, bo aż 30 zł 25 groszy. W TBS nie wiedzą na razie, dlaczego stawka ta jest o tyle wyższa, ale usłyszeliśmy zapewnienia, że zostanie to wkrótce przeanalizowane i wyjaśnione.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto