Uśmiechnięte twarze uczestników i gorące relacje dotyczące tego, jakie łamigłówki udało im się rozwiązać na trasie gry terenowej “Nie dam się dysleksji” pokazują, że taka inicjatywa jest bardzo potrzebna! Już po raz czwarty uczniowie ze szkół powiatu starogardzkiego mieli okazję rozwijać swoje umiejętności, poznawać często ukryte talenty i pokonywać własne ograniczenia, a wszystko to dzięki Starogardzkiego Oddziałowi Polskiego Towarzystwa Dysleksji, które było organizatorem tego wydarzenia. -Od początku bierzemy udział w tej grze - mówi Ewa Weltrowska, nauczycielka nauczania początkowego z PSP w Lubichowie. - Za każdym razem przyjeżdżają inne dzieci. To bardzo cenna inicjatywa. Dzieci mają okazję m.in. poznać rówieśników z innych szkół, poznać historię miasta, a przede wszystkim rozwiązują zadania, co sprawia im wiele satysfakcji.
Wędrówka uczestników zakończyła się w starogardzkiej PSP2, gdzie na uczestników czekała Magdalena Kownacka z PTD oraz Kamila Żabińska z Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej. Były także nagrody oraz poczęstunek dla uczestników.
Starogardzki oddział PTD ma swoją siedzibę w PSP8. Od wielu lat pracuje na rzecz dzieci ze specyficznymi potrzebami edukacyjnymi. Co roku przybywa dzieci chętnych do udziału w grze.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
