Wymagający wiele wysiłku, kondycji i pokonywania własnych barier 24 - godzinna trasa rowerowa odbywa się po to, aby nagłośnić zbiórkę pieniędzy dla Joli Jasińskiej, która choruje na nowotwór. Potrzebne są pieniądze na leczenie, którego nie refunduje Narodowy Fundusz Zdrowia. Razem możemy więcej! W internecie trwa zbiórka pieniędzyKLIK
W internecie prowadzone są także licytacje. Każdy może dołączyć. Wystarczy kliknąć TU
W akcje włączają się nie tylko znajomi Joli, ale także osoby, której jej nie znały. Przed godziną 6 zebrali się kibice, którzy pożegnali ekipę, która ruszyła w długą trasę. Wiktoria przygotowała transparenty. Dobrych emocji nie brakowało!
- Jestem szczęśliwa, że mogę tu być z tyloma fantastycznymi ludźmi - podkreśla Jola Jasińska. - To niesamowita energia i chciałabym, aby zawsze tak było. Bardzo chcę żyć. Wierzę, że uda się zebrać pieniądze na leczenie. Dziękuję wszystkim za pomoc.
Akcja nie odbyłaby się również, gdyby nie zaangażowanie Jagody Bułki i dwóch kierowców, którzy asekurują rowerzystów. Dzień przed wyjazdem wszystko było już dopięte na ostatni guzik.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?