Jacek Pauli złożył wniosek w sądzie, reagując na wypowiedzi burmistrza w biuletynie Komitetu Wyborczego "Nasza Gmina Samorządność", z którego kandyduje Dariusz Skalski (w pierwszej turze wyborów zdobył najwięcej głosów). Burmistrz stwierdził w nim m.in., że Jacek Pauli ma spółkę z Kazimierzem Połłumem. Połłum, który zajął w pierwszej turze trzecie miejsce, nie komentuje sprawy.
- Stwierdzenia w biuletynie są kłamstwem, nigdy nie prowadziłem jakiejkolwiek działalności gospodarczej z panem Połłumem - mówi Jacek Pauli.
Sąd zakazał burmistrzowi rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o tym, że Jacek Pauli "ma spółkę z Kazimierzem Połłumem zajmującą się załatwianiem formalności w przypadku osób wyjeżdżających za granicę" oraz "że jeśli wygra, będzie się starał zapewnić dobrą pracę Kazimierzowi Połłum". Sąd nakazał burmistrzowi opublikowanie na własny koszt w "Dzienniku Kociewskim", dodatku do "Dziennika Bałtyckiego", sprostowania tych informacji. Sąd oddalił wniosek Jacka Paulego, jeśli chodzi o żądanie wpłaty kwoty do 10 tys. zł dla skarszewskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Burmistrz nie skomentował orzeczenia tuż po rozprawie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?