Powiat starogardzki: Rusza wyborcza machina z naszymi kandydatami

Zacznijmy od obecnych posłów. Sławomir Neumann jest szósty na liście PO, którą otwiera jeden z liderów tej partii - Sławomir Nowak.
- Uważam, że w moim zasięgu jest drugi wynik wyborczy na tej liście, to jak najbardziej realne - uważa Sławomir Neumann, który przygotowuje się do kampanii. - A to, że jestem szósty na liście nie ma dla mnie znaczenia, bo wyborcy głosują na konkretne osoby, nie na numerki.

Z listy PO do Senatu startować będzie Andrzej Grzyb, który liczy na powtórny wybór. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że rozważał rezygnację z kandydowania z powodu kłopotów zdrowotnych.

- Owszem, miewałem kłopoty ze zdrowiem, ale nie rezygnuję z ubiegania się o miejsce w Senacie - zapewnia Andrzej Grzyb. - Co do mojej kampanii wyborczej, to uważam, że jeśli przez lata mojej pracy nie udało mi się przekonać wystarczającej liczby osób do siebie, to teraz, w ciągu raptem paru tygodni, tym bardziej to się nie uda.

Wciąż nie ma jeszcze oficjalnej listy PiS. Starogardzka poseł tej partii Daniela Chrapkiewicz wie, że będzie na liście.

- Nie wiem tylko na jakiej pozycji, z tego co słyszałam w rachubę wchodzą miejsca od trzeciego do szóstego - mówi nam Daniela Chrapkiewicz. - W kampanii stawiać będę na kontakt osobisty z wyborcami, chcę się spotkać z nimi nie tylko w powiecie starogardzkim, ale i w tczewskim oraz gdańskim.

Z osób, które nie są obecnie parlamentarzystami, a powalczą w nadchodzących wyborach, najwyższe miejsce z tutejszych kandydatów ma Krzysztof Trawicki z PSL. Szef partii ludowców na Pomorzu jest numerem jeden na liście tego ugrupowania.

- Tak właściwie kampania trwa dla mnie od wiosny, kiedy to nasza lista została ułożona - mówi Krzysztof Trawicki, wójt gminy Zblewo. - Natomiast uroczyście ruszamy z kampanią 5 września w Żukowie. Myślę, że jestem dobrze znany i część osób mnie szanuje. Jeśli ci wyborcy dowiedzą się, że jestem na liście, to zapewne oddadzą głosy na mnie.

Na spotkania z wyborcami stawia też Lech Godycki-Ćwirko, który jest trzeci na liście PJN. Wiesław Rutkowski (czwarty na liście SLD) zapowiada, że kampania lewicy rozpocznie się w przyszłym tygodniu, ale szczegółów na ten temat na razie nie podaje, choć przewiduje, że zapewne bez spotkań z mieszkańcami także się nie obejdzie.