Policjanci z Nel znaleźli narkotyki w kuchni

Do zdarzenia doszło w miniony piątek wieczorem. Policjanci ustalili, że jeden z mieszkańców gminy Skarszewy ma posiadać środki odurzające. Funkcjonariusze udali się do jego miejsca zamieszkania wraz z przewodnikiem i jego psem wyspecjalizowanym do wyszukiwania zapachu narkotyków. Nel, bo tak nazywa się owczarek belgijski, który pełni służbę w starogardzkiej komendzie, zaprowadził policjantów do kuchni, gdzie wyraźnie zainteresował się jedną z szafek. Gdy funkcjonariusze sprawdzili jej zawartość, okazało się, że wewnątrz znajdował się woreczek z suszem roślinnym oraz 69 różnokolorowych tabletek. Badanie testerem wykazało, że była to marihuana, natomiast zabezpieczone tabletki zostały przekazane do dalszych badań laboratoryjnych.

- Interweniujący w tej sprawie funkcjonariusze zatrzymali 24-letniego mężczyznę, do którego należały zabezpieczone środki - informuje asp. sztab. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. - Mieszkaniec Kociewia usłyszał już zarzuty dotyczące posiadania narkotyków. Za popełnienie tego przestępstwa Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.

Jest to trzecia skutecznie zakończona w tym miesiącu akcja policjantów na terenie gminy Skarszewy, która doprowadziła do zatrzymania osób podejrzanych o posiadanie narkotyków oraz przejęcie zabronionych prawem środków. Dzięki działaniom mundurowych te niebezpieczne środki nie trafią w ręce młodych osób nieświadomych zagrożenia. Ochrona młodego pokolenia przed środkami odurzającymi jest niezwykle ważna. Narkotyki oraz dopalacze negatywnie wpływają na zdrowie, oraz rozwijający się umysł i ciało młodego człowieka. Policjanci apelują, aby rozmawiać z dziećmi o zagrożeniach, uczyć ich jak mówić „nie” i zawsze mieć otwarte oczy na zmianę w ich zachowaniu. Właściwa czujność rodziców może uratować przyszłość dziecka.