W minioną niedzielę kilka minut przed godziną 18.00 policjanci z Lubichowa otrzymali informację o kolizji drogowej dwóch mercedesów. Do stłuczki doszło w Borzechowie przy ulicy Szkolnej. Jak wynikało ze zgłoszenia, sprawca kolizji z siekierą w ręku miał grozić pokrzywdzonemu, aby ten nie dzwonił na policję. Aby uniknąć konfrontacji z agresywnym kierowcą, zgłaszający odjechał z miejsca zdarzenia, a o zaistniałej sytuacji zawiadomił organy ścigania.
- Gdy interweniujący funkcjonariusze przybyli na miejsce, okazało się, że jej sprawca odjechał w nieznanym kierunku - mówi mł. asp. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. W pewnej chwili ustalający przebieg zdarzenia policjanci zauważyli idącego chodnikiem mężczyznę. Był to sprawca kolizji. Mieszkaniec powiatu starogardzkiego trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna w czasie zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Niebawem śledczy przedstawią w tej sprawie zarzuty dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym oraz kierowania gróźb karalnych. Ponadto 46-latek odpowie za spowodowanie kolizji drogowej. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?