Wiesława Szynkowska swój zakład fryzjerski prowadzi od 33 lat.
- Dla pieniędzy płacę tylko rachunki, a pracuje dla przyjemności – mówi.
Posiada mnóstwo stałych klientów, których wciąż przybywa. Obecnie częściej przychodzą do niej starsze klientki. Swoje pomysły na kolejne fryzury czerpie z internetu. Stara się, aby każda klientka wychodząca z salonu czuła się piękna i zadbana. Czuje ogromne przywiązanie do klienta. Zdradziła, że w czasie roku dostaje widokówki , sms od „sezonowych klientów”.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?