Pinczyn. Wędkarski Dzień Dziecka

Pomysł na festyn „z wędką” dla najmłodszych zrodził się już kilka lat temu i od tego czasu impreza z roku na rok rozrasta się. W tegorocznym festynie – mimo wczesnej pory - wzięło udział rekordowe wręcz grono młodych wędkarzy, łącznie ponad 60 osób! Jak bowiem podkreślano – wędkarstwo to pasja, radość i najlepiej spędzony wolny czas, tym bardziej w gronie osób, mających wspólne zainteresowania.

Podczas festynu nie zabrakło gier i zabaw, a dzieci mogły zmierzyć się m.in. w rzucie do tarczy Arenberga. Ale prawdziwym „gwoździem programu” były niewątpliwie zawody wędkarskie, w których zmierzyło się prawie 30 małych wędkarzy. W najmłodszej grupie wiekowej (do 10 lat) najlepsze wyniki osiągnęli: Jakub Kosidowski, Małgorzata Podolska oraz Jakub Niemczyk i Kacper Lubawski. W grupie do lat 13 najlepszy był Maciej Lubawski, kolejne miejsca zajęli: Mikołaj Engler i Filip Burczyk. Natomiast w grupie najstarszych wędkarzy - juniorów (do lat 15) zmierzyło się 12 uczestników. Tu zawody wyłoniły aż dwóch liderów – zostali nimi: Filip Engler i Przemysław Czupkowski. Kolejne miejsce zdobył Kacper Warmbier. Na wszystkich czekały wspaniałe nagrody i upominki.

I choć była to tylko dobra zabawa, nad przebiegiem zawodów czuwało profesjonalne grono doświadczonych wędkarzy z PZW Pinczyn – Zenon Niemczyk, Krzysztof Niemczyk, Andrzej Łacinnik oraz Andrzej Połom. Organizatorzy nie kryli radości, że wspólne wędkowanie dało młodym wędkarzom nie tylko moc satysfakcji, ale i sporą dawkę radości! Jak przekonują, wędkowanie to wspaniałe hobby, które – poza relaksem i odpoczynkiem na łonie przyrody – uczy także cierpliwości i wyciszenia. I już dziś organizatorzy zapewniają, że za rok znowu zorganizują podobny festyn, bo jak pokazała frekwencja i zainteresowanie dzieci – wędkarstwo „wciąga” od małego! A że „czym skorupka za młodu nasiąknie…” – dlatego o pasje naszych dzieci po prostu warto dbać!