Kult św. Roch na Kociewiu jest popularny od XIX wieku. Relikwie świętego znajdują się w kościele w Osieku. Jego figurki można znaleźć w wielu kościołach i w przydrożnych kapliczkach.
Podczas II konferencji naukowej poświęconej roli i znaczeniu św. Rocha w historii, tradycji i kulturze Pomorza, pochylono się nad wieloma kontekstami dotyczącego życia tego świętego. Mówiono także o epidemiach, zarazach na Pomorzu i świecie.
Epidemia cholery to było bardzo duże wyzwanie dla całej społeczności.
- Wymagających konsekwentnych działań wymagał proces pochówku ofiary cholery – mówił podczas konferencji dr hab. Wojciech Marusza, który wygłosił referat pt. - „Epidemie w wieku XIV w Europie. Rozprzestrzenianie ich, leczenie i rokowanie dla pacjenta”. - Szczególny nacisk kładzione na trzy kwestie: odpowiednie przygotowanie ciała zmarłego, sam akt grzebania, konieczna dezynfekcja rzeczy pozostawionych po zmarłym zarażonym. Zalecano do maksimum ograniczając kontakt z ciałem zmarłego i z jego bielizną. Ciało składano do trumny w dotychczasowej bieliźnie. Korzystano z prowizorycznych trumien wypełnionych węglem drzewnym i wapnem.
Pomorze zdziesiątkowała także dżuma. Duszpasterze w tym czasie musieli unikać bezpośredniego kontaktu z chorymi wiernymi – spowiadano ich na powietrzu, komunię podawano na specjalnych drewnianych patyczkach. Zmarli byli grzebani na specjalnych polowych cmentarzach z dala od domostw i regularnych cmentarzy.
Temat którym zajęła się prof. dr. hab. Aniela Dylus to - „Kult świętych jako (podejrzanie) dobry interes?” Rozważania dotyczące relacji religii i biznesu można podsumować, iż - wszystko da się pogodzić, jeśli Bóg jest na miejscu to wszystko inne, także w życiu gospodarczym też jest na miejscu.
Prelegenci zastanawiali się także nad tym, czy święty Roch może być przewodnikiem w tych trudnych czasach. Do XIX wieku kult św. Rocha był bardzo popularny, później zaczął zanikać.
Głos w dyskusji zabrał także starosta starogardzki. Trwają bowiem prace nad tym, aby patronem Kociewia został św. Roch. Aprobatę na ten pomysł wyraziły obok powiatu starogardzkiego także powiat tczewski i świecki. - Wspólne pismo z prośbą złożyliśmy do biskupa i cierpliwie czekamy na decyzję – przypomina Kazimierz Chyła. - Kult świętego Rocha był u nas bardzo mocny. Kościół i wierni na pewno zyskają, jeśli będziemy mieli takiego patrona.
Konferencja ma umocnić przekonanie wśród odbiorców, szczególnie mieszkańców Kociewia o zasadnym patronacie św. Rocha nad regionem. Za życia św. Roch opiekował się chorymi w czasie epidemii dżumy, na którą także zachorował. Na przełomie XVIII i XIX wieku, kiedy na Pomorzu wybuchła epidemia cholery, ludzie szukali pomocy wznosząc modlitwy do Boga. Szczególnym miejscem był Osiek, w którym czczono świętego Rocha. Cały region Kociewia udawał się do miejsca jego kultu. Wdzięczność ocalonych sprawiła, że w wielu kociewskich świątyniach znalazły się obraz albo figura tego świętego.
Organizatorami przedsięwzięcia była parafia św. Rocha w Osieku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?