Obwodnica Starogardu Gdańskiego celem gorących dyskusji polityków. Kiedy uda zbudować się wyczekiwaną drogę przez mieszkańców?

- Rzadko się zdarza w Europie, że przez środek dużego miasta przebiega droga tranzytowa, na której jest intensywny ruch – mówi Małgorzata Chmiel, posłanka Koalicji Obywatelskiej. - Odkąd jestem posłem, zabiegam o obwodnicę Starogardu Gdańskiego. Nie działam sama. W tej sprawie zgłosił się do mnie Starogardzki Klub Biznesu, Związek Pracodawców, Społeczny Komitet Budowy Obwodnicy Starogardu Gdańskiego oraz władze gminy Starogard Gdański i starostwa powiatowego.

Obwodnica będzie zlokalizowana na szlaku drogi krajowej nr 22 i ma mieć 16.1 km. Początek drogi będzie znajdował się w Sucuminie, natomiast koniec obwodnicy na wylocie ze Starogardu Gdańskiego – około 2.5 km za obszarem zabudowanym miasta.

- W 2015 roku obwodnica była wpisana na listę najbliższych inwestycji do realizacji. W 2015 roku, gdy PiS doszedł do władzy, to została wykreślona z listy do realizacji i przeniesiono ją na listę rezerwową – mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Małgorzata Chmiel. - Zabiegałam z mównicy sejmowej o tę inwestycję, zorganizowaliśmy specjalne posiedzenie komisji infrastruktury, której jestem członkiem. Składałam poprawki do budżetu krajowego o pieniądze na dalszą realizację tego zadania – choćby na projekt. Nic to nie pomogło. Zabrakło poparcia posłów PiS. Pod naszymi silnymi naciskami udało się ją wpisać na listę 100 obwodnic. Studium dla obwodnicy powstało dzięki wysiłkom gminy, miasta i powiatu, które dołożyły około 1 mln złotych na tę dokumentację. Nie zrobił tego budżet centralny. Przetarg był obiecywany we wrześniu br. tego roku i go nie ma. W budżecie na rok 2024 nie ma ani złotówki na realizację obwodnicy Starogardu. Inwestycja jest przesuwna o kolejny rok. Oznacza to, że powstanie najwcześniej w 2029 roku.

Andrzej Jaworski, polityk Prawa i Sprawiedliwości, kandydat w wyborach parlamentarnych do Sejmu RP nie zgadza się ze zdaniem posłanki Platformy Obywatelskiej.

- Moje stanowisko jest zupełnie inne. Jestem przekonany, że po najbliższych wyborach nie tylko parlamentarnych, ale także samorządowych dojdzie do takiej zmiany władz na terenie Starogardu Gdańskiego, że będzie można dużo szybciej i łatwiej wypracować wspólnie strategię przyspieszenia budowy tej obwodnicy – podkreśla Andrzej Jaworski. - Jeśli są jakiekolwiek opóźnienia w realizacji tej inwestycji, to są po stronie osób, z którymi pani poseł współpracuje. Dla mnie budowa obwodnicy Starogardu Gdańskiego jest jedną z głównych obietnic wyborczych dla Kociewia. Nie wyobrażam sobie, żeby ta inwestycja nie powstała. W minionym tygodniu rozmawiałem na temat tej inwestycji w odpowiednich instytucjach i przychylność dla obwodnicy Starogardu jest bardzo duża.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!