Nowakowski: Mamy bardzo wyrównaną drużynę

Na początek rozpoczniemy od pytania. Dlaczego zdecydowałeś się kontynuować karierę w Starogardzie Gdańskim? Polpharma nie jest postrzegana jako drużyna, która walczyć będzie o wysokie cele.
Grałem tu kilka miesięcy w zeszłym sezonie i mimo słabego wyniku wiem, że Polpharma to klub w 100% profesjonalny i bardzo dobrze zorganizowany. Ważne dla mnie było też to, że na stanowisku trenera został Wojciech Kamiński, z którym świetnie mi się współpracuje. Myślę, że mamy bardzo podobne rozumowanie koszykówki. To naprawdę świetny szkoleniowiec.

Bez Marcina Nowakowskiego Polpharma ponosiła wysokie porażki. Gdy wróciłeś do zespołu "Kociewskie Diabły" grają dobrą, poukładaną koszykówkę, a co najważniejsze wygrywają mecze. Czy jesteś niezastąpiony dla tej drużyny?
Nie wydaje mi się, aby te porażki spowodowane były moją nieobecnością. Mamy przecież bardzo wyrównaną drużynę. Czuję się ważnym ogniwem tego zespołu, jednak na pewno nie jestem niezastąpiony.

Kibiców bardzo zmartwił Twój uraz. Raczej nie zaliczasz się do zawodników kontuzjogennych. Czy jesteś już w pełni zdrowy i gotowy do spotkania w Sopocie?
W meczu z Treflem na turnieju we Włocławku naciągnąłem sobie ścięgna w stopie, to bardzo bolesne. Na pewno odczuwam jeszcze ślady tego urazu, ale z każdym dniem jest coraz lepiej.

Uważasz, że ostatnie sparingi mogą być dla was przełomowe? Mówię tutaj w szczególności o spotkaniu w Starogardzie. Widać było chemię między wami, a kibicami. Miłośnicy basketu w naszym mieście zobaczyli, że mają dobrą drużynę, a co najważniejsze bardzo waleczną.
Cieszę się, że wygraliśmy spotkanie w Starogardzie i pokazaliśmy naszym kibicom, że potrafimy grać dobrze i wygrywać. Przed nami jeszcze dużo pracy. Jestem pewien, że ostatnie zwycięstwa to nie przypadek i w trakcie ligi jeszcze lepsze zespołu będą traciły z nami punkty. Idziemy w bardzo dobrym kierunku.

Na co stać Polpharmę w tym sezonie? I co będzie jej największym atutem? W ostatnich sparingach zaskakujecie świetną dyspozycją z obwodu.
Na pewno będziemy bardzo groźnym zespołem, walczącym w każdym meczu o zwycięstw. Myślę, że będziemy grać szybką koszykówkę. Mamy trzech mobilnych i dobrze rzucających podkoszowych. Na pewno rzuty z dystansu będą naszą mocną stroną.