Mleczarnia jest nadal do kupienia

To był już drugi przetarg na sprzedaż majątku. W pierwszym podana była cena wywoławcza zgodna z wyceną nieruchomości i wynosiła ona nieco ponad 5 mln zł, lecz nikt nie wziął udziału w przetargu. W drugim podejściu ogłoszono przetarg ofertowy (nie było ceny wywoławczej). Kupić majątek mógł ten, kto złoży w mleczarni najkorzystniejszą propozycję. Chodzi o teren o łącznej powierzchni około 9 tys. m kw. z kilkoma budynkami, w tym jednym zabytkowym.

- Zaproponowane kwoty za nieruchomości są zbyt niskie i nie pozwoliłyby na prawidłowe przeprowadzenie likwidacji - mówi Maria Pisarska, likwidator OSM w Starogardzie Gd. - Nie starczyłoby bowiem pieniędzy dla rolników za ich udziały w spółdzielni. To przecież rolnicy stworzyli ten zakład i musimy dbać o ich interesy w tej sprawie.
Jak dowiedzieliśmy się w OSM, oferty złożyły firmy miejscowe, spoza branży mleczarskiej, trudniące się handlem lub produkcją. Ich nazwy i oferowane kwoty nie są ujawniane. Będą dalsze próby sprzedaży majątku, ale nie w drodze przetargu, lecz m.in. poprzez agencję nieruchomości lub poprzez bezpośrednie wysyłanie ofert do przedsiębiorstw, które mogą być potencjalnie zainteresowane kupnem nieruchomości.
Rolnicy wciąż liczą, że uda się sprzedać majątek, na którym może być prowadzona zarówno działalność przemysłowa, produkcyjna czy handlowa. Poza tym zakład znajduje się bardzo blisko "berlinki", czyli drogi krajowej nr 22.