Kocia kawiarnia to nowe miejsce w Starogardzie Gdańskim ZDJĘCIA

Kocia kawiarnia „Filemon” w Starogardzie Gdańskim to miejsce, w którym można napić się kawy, zjeść ciastko i spędzić czas w towarzystwie kotów. Są to z pewnością towarzysze, z którymi można się zrelaksować i odpocząć.

- Kocia kawiarnia powstała z miłości do zwierząt i kawy – mówi Damian Szank, który prowadzi kawiarnię wspólnie z Izabelą Zyntek. - Wszystkie koty czekają na adopcje. Bezdomność wśród tych zwierząt jest wciąż bardzo duża. Obecnie w kawiarni mieszka 9 kotów. Są odrobaczone, zaszczepione i pod stałą opieką weterynarza.

Koty są zdrowe i szczęśliwe
Mieszkańcy kawiarni, zanim przyjechali do ciepłego i bezpiecznego miejsca, nie mieli w życiu łatwo. - Bąbelek trafił do nas ze Skarszew i chorował na koci katar. Teraz jest zupełnie zdrowy i szczęśliwy – opowiada właściciel „Filemona”. - Adela była niechcianą kotką, która została zamknięta w piwnicy. Właściciele tłumaczyli, że nie potrafi korzystać z kuwety. To nie prawda. Wystarczyło utrzymać ją w czystości i kotka bez problemów załatwia w niej swoje potrzeby fizjologiczne. Maurycy przyjechał do nas z Kalisk. Był wychudzony i zarobaczony. Nikt nie chciał się nim zaopiekować. Prawdopodobnie został porzucony. Dziś jest w pełni sił i czerpie radość z życia. Są z nami także Hugo i Boss, którzy przyjechali z Tczewa. Koty najpierw trafiły na leczenie do domu tymczasowego. Teraz są już w pełni zdrowe. Wszystkie koty czekają na nowe stałe domy.

Wnętrze kawiarni jest przyjazne dla kotów i odwiedzających gości. Właściciele „Filemona” postawili na recykling. Z palet jest zrobiony bar, ściany są także ozdobione z ich elementów. Dla kotów przygotowano drapaki i półki, na których mogą wypoczywać. Koty mogą także w każdej chwili schować się do pomieszczenia, w których nie ma gości.

Damian i Izabela stawiają także na edukację. Dla najmłodszych będą przygotowywać zajęcia na temat humanitarnego traktowania zwierząt. - Dzieci od najmłodszych lat powinny poznawać świat zwierząt, aby w przyszłości stać się odpowiedzialnymi opiekunami – podkreśla Damian Szank.

Specjalne zasady
W kawiarni obowiązuje regulamin. Został stworzony z myślą o czworonożnych podopiecznych. Można w nim przeczytać m.in. o tym, że wizyty z dziećmi do 12 roku życia objęte są obowiązkową rezerwacją, po lokalu dzieci mogą poruszać się pod stałą opieką dorosłych. Kotów nie wolno brać na ręce. Jeśli zwierzę będzie miało ochotę na kontakt, to z pewnością samo wskoczy na kolana. Dlatego ważne jest respektowanie naturalnych potrzeb kotów takich jak sen, cisza i odpoczynek. Kotów nie wolno dokarmiać. Mają swoją zbilansowaną dietę i to w zupełności wystarczy.