Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festyn dla Oli Dzienniak w Nowej Wsi Rzecznej

Kinga Furtak
Kinga Furtak
W niedzielę 11 lipca w Nowej Wsi Rzecznej na boisku odbędzie się Rodzinny Piknik charytatywny dla Oli Dzienniak. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 13.00.

Rodzinny Piknik Charytatywny dla Oli Dziennika odbędzie się w niedzielę 11 lipca na boisku w Nowej Wsi Rzecznej.

Wśród licznych atrakcji zaplanowano m.in. swojskie jadło, grill, watę cukrową, kawę, napoje, dmuchaną zjeżdżalnię, konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, występy uczniów SCEM, licytacje wartościowych przedmiotów, sprzęt pożarniczy.

Za licytacje będzie można płacić kartą. Pieniądze trafią bezpośrednio na konto zbiórki.

Imprezę poprowadzi Dawid Klein.

Celem zbiórki jest opłata za wydłużony pobyt w szpitalu w Linz, rehabilitacja oraz dalsze leczenie. Ola Dzienniak urodziła się z wrodzoną wadą serca pod postacią atrezji płucnej z ubytkiem przegrody międzykomorowej i kolateralami aortalno-płucnymi, Wcześniactwo (35Hb); zespołem wad wrodzonych - Zespół Di George'a.

Lekarzom udało się poszerzyć tętnice płucne oraz założyć stenty w obydwie tętnice, które były bardzo zwężone. Zwężenie obu tętnic płucnych, występujące u Oleńki, prowadzi do wzrostu ciśnienia skurczowego i skurczowego przeciążenia prawej komory, niedomykalności zastawki pnia płucnego oraz utrudnienia przepływu krwi przez łożysko płucne.

Stenty niestety nie rosną same, co oznacza, że będą musiały być stopniowo poszerzane, aż tętnice urosną do prawidłowej wielkości, czyli jak Ola będzie dorosła. Nasza dziewczynka nadal otrzymuje dożylnie lekarstwa, które wspomagają chore serduszko. Teraz maleńkie tętnice muszą zacząć rosnąć, aby nie doszło do większych komplikacji w serduszku i ogólnym stanie Oli.

W chwili obecnej operacja serduszka nie odbędzie się - taką podjęto decyzję.- Prawdopodobnie za pół roku Oleńka wróci tu na kolejny zabieg cewnikowania serduszka i być może wtedy córeczka będzie gotowa do przejścia operacji. Kiedy dokładnie się odbędzie i ile trzeba będzie za nią zapłacić - tego nie wiemy. Dlatego też nie możemy zaprzestać zbierania środków... - mówią rodzice Oli. - Dostaliśmy dodatkowy czas, który musimy dobrze spożytkować. Nie możemy go zaprzepaścić, ponieważ nie wiemy, co przyniesie jutro. Czy stan Oli się nagle nie pogorszy i czy nie będzie potrzebna natychmiastowa operacja? Czy NFZ być może przychylnie spojrzy na Oleńkę? Nie wiemy. Nie wolno nam sobie pozwolić, aby się okazało, że nie mamy pieniędzy gdy są one potrzebne.

ZBIÓRKA NA LECZENIE OLI

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto