Edmund Stachowicz na liście wyborczej SLD

- Uważamy, że to najlepsza kandydatura spośród wszystkich, jakimi partia dysponuje w tym okręgu wyborczym - przyznaje Jerzy Śnieg, przewodniczący Pomorskiej Rady Wojewódzkiej SLD.

SLD ma listę kandydatów do Parlamentu Europejskiego

Na listę do Europarlamentu zostało zgłoszonych 16 nazwisk, ale docelowo wybranych zostanie 9 osób. To kandydaci zgłoszeni przez środowiska współpracujące z SLD i terenowe struktury partii. Na tej liście nie brakuje znanych nazwisk, takich jak choćby Jolanta Banach, obecnie radna miejska w Gdańsku, Małgorzata Ostrowska, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego, Beata Maciejewska, radna ze Słupska, czy Henryk Wojciechowski, zastępca prezydenta Starogardu. Nie brakuje także osób związanych ze środowiskiem akademickim, profesorów, wykładowców oraz nauczycieli.

Edmund Stachowicz powalczy o mandat?

Na posiedzeniu rady wojewódzkiej ustalono także nazwiska osób, które mają być liderami list SLD do Sejmiku. Piotr Gontarek, dotychczasowy radny Sejmiku, znajdzie się na pierwszym miejscu w okręgu nr 1, który obejmuje Słupsk i powiaty słupski, lęborski, bytowski, człuchowski, chojnicki. Mariusz Falkowski, także radny Sejmiku, ma otwierać listę w Gdyni i Sopocie oraz w powiatach wejherowskim i puckim. Przewodniczący Rady Miejskiej SLD w Gdańsku Jarosław Szczukowski ma walczyć o głosy w Gdańsku.
Z kolei Edmund Stachowicz, prezydent Starogardu Gdańskiego, ma być "jedynką" w okręgu obejmującym powiaty gdański, starogardzki, kościerski oraz kartuski. Ostatnią z rekomendowanych jest ponownie Małgorzata Ostrowska, nr 1 na liście w powiatach kwidzyńskim, sztumskim, malborskim, nowodworskim i tczewskim.

Edmund Stachowicz nie podjął jeszcze decyzji

- Nie podjąłem jeszcze decyzji, na razie jest to rekomendacja SLD - mówi Edmund Stachowicz.
Szefem sztabu wyborczego na czas wyborów do Europarlamentu będzie Franciszek Potulski.
Pozostałe partie nie mają jeszcze gotowych list do Sejmiku Wojewódzkiego. Prawo i Sprawiedliwość, Polskie Stronnictwo Ludowe i Twój Ruch informują, że swoich kandydatów ogłoszą w lutym. Najdłużej zwlekać będzie Platforma Obywatelska.
PSL i PiS zapowiadają, że na ich listach pojawią się obecni radni Sejmiku.
- Teraz zajęci jesteśmy jeszcze wyborami do Parlamentu Europejskiego - tłumaczy Jan Kozłowski, pełniący obowiązki przewodniczącego partii na Pomorzu. - Dopiero w czerwcu zaczniemy się przygotowywać do wyborów samorządowych. Dodaje, że swoje listy PO ogłosi w drugiej połowie roku.