Prezes PiS Jarosław Kaczyński napisał list do Tadeusza Peplińskiego, w którym chwali jego pomysł posadzenia dębów ku pamięci tragicznie zmarłej pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich.
"Bardzo cenię sobie Pańskie osobiste zaangażowanie, tym bardziej, że każdy akt zaangażowania, który dotyczy mojego ŚP. Brata oraz wszystkich, których 10 kwietnia 2010 roku straciła Polska - bardzo mnie wzrusza" - można przeczytać w liście.
Jednak prezes Kaczyński zauważa też, że w obecnej sytuacji nie jest możliwe przeprowadzenie akcji w całej Polsce. Powód jest jeden. "Dziś, gdy w samorządach decydującą siłą jest Platforma Obywatelska, nie widzę możliwości przeprowadzenia inicjatywy w wymiarze ogólnopolskim" - dodaje Jarosław Kaczyński.
Okazuje się, że nie do końca jest to prawdą. Część samorządowców z naszego powiatu docenia bowiem tę inicjatywę. Pozytywną opinię Tadeusz Pepliński otrzymał z dziewięciu gmin, w tym m.in. ze Skarszew, których burmistrz jest członkiem PO. Z kolei w Starogardzie prezydent wywodzi się z lewicy, a jako pierwszy zareagował na apel działacza PiS.
- Poprosiłem inicjatorów o wskazanie kilku miejsc, gdzie taki dąb miałby być posadzony - przyznał zaraz po otrzymaniu pisma Edmund Stachowicz.
Sadzenie drzew ma się odbyć za kilka miesięcy.
- Po trzech tygodniach na mój wniosek złożony do wójtów, burmistrzów oraz prezydenta odpowiedziało dziewięć gmin: Bobowo, Czarna Woda, Kaliska, Lubichowo, Osieczna, gmina wiejska Skórcz, Skarszewy, Zblewo oraz Starogard - wylicza Tadeusz Pepliński. - W tych odpowiedziach są już nawet ściśle wyznaczone miejsca. Akcję zamierzamy rozpocząć jesienią tego roku.
W Skórczu władza wykonawcza jest w rękach członków Platformy Obywatelskiej. Odsłonięto tam na Rynku Maślanym 15 maja 2010 r. pierwszy pomnik Lecha Kaczyńskiego. Obelisk z granitową płytą upamiętnia wizytę prezydenta RP w tym mieście, do której doszło w 2009 roku. Odsłonięciu pomnika towarzyszyło posadzenie dębu katyńskiego, który był także dedykowany ofiarom katastrofy smoleńskiej.
- Mamy pomnik, posadzony został dąb i uważamy, że nie trzeba sadzić kolejnych dębów, które byłyby związane z katastrofą - podkreśla Janusz Kosecki, zastępca burmistrza Skórcza. - Na ten temat rozmawialiśmy już z panem Peplińskim i spotkało się to ze zrozumieniem z jego strony.
Więcej w piątkowym "Dzienniku Bałtyckim"
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?