Cegiełka dla Oli: Udaje, że chce pomóc dziewczynce

- Nie znamy tej osoby i nie wyraziliśmy zgody na zbiórkę pieniędzy dla Olki - mówi Beata Waleśkiewicz, ciocia dziewczynki. - Chciałabym przestrzec wszystkich przed tą osobą. My w ten sposób nie działamy, nie chodzimy po domach, nie kwestujemy na ulicach. Nasze działania w ramach akcji Cegiełka dla Oli są zawsze nagłaśniane i w ich trakcie prowadzimy zbiórkę pieniędzy.

Cegiełka dla Oli: Wysoki blondyn z puszką

Bliscy 3-latki wiedzą, że podszywa się pod nich młody, szczupły, wysoki blondyn. Ma puszkę, bardzo podobną do tej, do której zbierają pieniądze uczestnicy akcji "Cegiełka dla Oli".
Mieszkańcy, którzy będą chcieli wesprzeć dziewczynkę chorą na nowotwór złośliwy Neuroblastoma IV stopnia, mają ku temu okazję. 14 grudnia w kinie Sokół odbędzie się koncert charytatywny, w trakcie którego wystąpi kabaret Ciężko było, będzie lżej. Całkowity dochód zostanie przeznaczony na leczenie dziewczynki. Uczestników "Cegiełki dla Oli" będzie można także spotkać 14-15 grudnia na Jarmarku Świątecznym na starogardzkim Rynku. Ruszyła także sprzedaż płyty z kolędami - kosztuje ona 10 zł. Dodatkowo można wziąć udział w specjalnych aukcjach na portalu Allegro. Do tej pory wylicytować można było m.in. biżuterię Krystyny Jandy czy Elżbiety Dzikowskiej.

Cegiełka dla Oli: Potrzeba na leczenie za granicą

U 3-letniej starogardzianki na początku tego roku zdiagnozowano nowotwór. Obecnie zbierane są pieniądze, które zostaną przeznaczone na leczenie Oli za granicą. Tzw. leczenie resztkowe jest możliwe w dwóch ośrodkach: we Włoszech lub Niemczech. W zależności od tego, do jakiego z nich zostanie zakwalifikowana dziewczynka, będzie wiadomo, ile kosztować będzie leczenie. Chodzi o kwoty 170-520 tys. złotych.
Ola Partyka jest podopieczną fundacji Iskierka. Na specjalnie utworzone dla niej subkonto także można wpłacać pieniądze. Do tej pory wpłynęło około 130 tys. zł.