U dotychczasowych dwóch pacjentów z Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie, którzy trafili do Regionalnego Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Starogardzie Gdańskim, stwierdzono oprócz problemów osobowościowych - głębokie zaburzenia o charakterze choroby psychicznej. To także obok przepełnienia placówki w Gostyninie miało stać się przesłanką do przeniesienia ich do szpitala psychiatrycznego.
- Pacjenci przebywają u nas od początku minionego tygodnia - mówi Leszek Ciszewski, dyrektor Regionalnego Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Starogardzie Gd. - U nas te dwa miejsca były wolne. Jak mnie zapewniono, liczba pacjentów nie ma być większa.
W szpitalu odbywa się rotacja pomiędzy pacjentami. Po kilku miesiącach, albo latach pacjenci są przepisywani do zakładów o niższym poziomie zabezpieczenia. Kto trafia do ROPSu? Leczone są tu osoby, które mimo popełnienia czynu zabronionego zostały uniewinnione przez sąd. Biegi bowiem stwierdzili, że nie potrafili rozpoznać tego, co robią. To osoby ciężko chore psychicznie, głęboko upośledzone psychicznie.
Natomiast w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie znajdują się osoby, które mają potężne zaburzenia osobowości i zostały określone przez przepisy prawa jako osoby stwarzające bardzo wysokie ryzyko dokonania czynu przeciwko zdrowiu, życiu lub wolności seksualnej innych osób.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?