Wojewoda Ryszard Stachurski uważa, że wyniki raportu są zdecydowanie zawyżone, gdyż sondaż oparto na niereprezentatywnej próbie badawczej. W Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim twierdzą, że uzyskane z samorządów dane znacznie odbiegają od tego, co jest w raporcie. Fundacja Pomocy Dzieciom "Maciuś" podała, że zleciła na ten temat badania Domowi Badawczemu Maison i było ono reprezentatywne. Badania przeprowadzono przez telefon i objęto nim800 placówek z całej Polski.
Dane nie były zbierane m.in. w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Starogardzie. W MOPS informują, że dożywianiem objętych jest 988 dzieci, począwszy od przedszkola do szkół ponadgimnazjalnych.
- Owszem, kiedyś można było zobaczyć na mieście dzieci, które żebrały o jedzenie, ale teraz nie mamy takich sygnałów, nie ma jakiegoś totalnego głodu - mówi Bernadeta Smuda, dyrektor MOPS w Starogardzie Gd. - Jeżeli jest nam zgłaszana potrzeba dożywiania dziecka i rodzina spełnia kryteria dochodowe, to uzyskuje taką pomoc, nie ma z tym problemu.
W największej starogardzkiej miejskiej placówce, w Publicznej Szkole Podstawowej nr 4, pomoc społeczna obejmuje obecnie dożywaniem 171 dzieci. - Ogólnie liczba tych dzieci rośnie - mówi Teresa Surma, kierownik świetlicy w SP nr 4. - Jeszcze kilka lat temu było ich około 100. Nasze społeczeństwo ubożeje, ale nie spotkałam się dotąd z takim przypadkiem, aby jakieś dziecko wyglądało na głodzone. Czasem zdarza się nawet, że niektóre z dzieci wybrzydzają.
W gminie Bobowo w drugim półroczu roku szkolnego 2012/2013 dożywiano 17,81 proc. ogółu dzieci uczęszczających do szkół, głównie są to uczniowie klas O - VI. Są to w większości dzieci rodzin objętych pomocą społeczną ze względu na trudną sytuację finansową.
- Trudna sytuacja powodowana jest przede wszystkim bezrobociem panującym na terenie naszej gminy i wielodzietnością - informuje Zdzisława Kwiatkowska, kierownik GOPS w Bobowie i dodaje, że ośrodek do dziś nie otrzymał ze środowiska żadnej informacji o głodnych dzieciach nieobjętych przez tutejszy ośrodek pomocą w formie dożywiania.
W gminie Skarszewy w latach 2010-2012 liczba dzieci objętych dożywianiem wzrosła z 377 do 445.
- Należy jednak zwrócić uwagę, iż liczby nie odzwierciedlają rzeczywistości, gdyż w 2012 roku podwyższeniu uległy kryteria dochodowe uprawniające do świadczeń z pomocy społecznej - informuje Monika Stolińska z GOPS w Skarszewach.- Tym samym więcej osób zakwalifikowało się do tej formy pomocy, pomimo tego że ich sytuacja nie uległa pogorszeniu.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?