Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małgorzata Kidawa- Błońska spotkała się w Starogardzie z wyborcami ZDJĘCIA

red.
- Polityka nie może być oparta na kłamstwie – podkreślała podczas spotkania w Starogardzie Gd. wicemarszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka Platformy na prezydenta.

Mimo, że oficjalna kampania wyborcza jeszcze na dobre się nie rozpoczęła, to wicemarszałek sejmu aktywnie działa i rozmawia z wyborcami. W sobotę, 8 lutego spotkała się z mieszkańcami Kociewia w auli Pomorskiej Szkoły Wyższej. Wydarzenie otworzyła Wioleta Strzemkowska- Konkolewska – pokładamy wielką nadzieję, że dokona Pani zmiany w Polsce, na którą czekamy – podkreśliła.

Liczne pytania

Kidawa – Błońska od razu zachęciła mieszkańców do zadawania pytań. A tych była cała masa. Uczestnicy spotkania chcieli się dowiedzieć co myśli o sądownictwie, ekologii, służbie zdrowia, edukacji, finansach, LGBT.

- Politycy powinni słuchać ludzi, radzić się i nie narzucać własnych poglądów – stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska. - Wasze opinie i słowa krytyki są dla nas bardzo ważne. Polityk, który nie potrafi rozmawiać z ludźmi, nie powinien uprawiać tego zawodu. Żebyśmy wszyscy dobrze czuli się w Polsce, to musimy wzajemnie się szanować i nikogo nie wykluczać. Chciałabym, że Polska była krajem tolerancyjnym, gdzie prawda jest wartością, a kłamstwo jest nazywane kłamstwem. Chciałabym żyć w kraju, gdzie szanuje się Konstytucję. Ona nie jest po to, żeby ograniczać nam prawa. Dzięki niej mamy czuć się bezpiecznie i wiedzieć, że nasze prawa są chronione. Teraz Konstytucja nie jest przestrzegana. Nie szanuje się prawa. Wprowadzony jest w naszym kraju chaos, który jak trucizna niszczy poszczególne elementy naszego życia. Dlatego trzeba to uporządkować i zacząć budować na trwałym fundamencie. Wtedy będziemy mogli zająć się uzdrowieniem służby zdrowia, uratowaniem oświaty, emeryturami i życiem seniorów, młodymi ludźmi i możliwościami realizacji ich marzeń. Należy przywrócić normalność.

Pytania o przyszłą Polskę

Mieszkańcy dopytywali jakiej ustawy na pewno nie podpisze, jeśli zostanie prezydentem RP.

- Na pewno nie podpiszę ustawy, która: pogorszy życie Polaków, odbierze im wolność, będzie ograniczała jakość życia, ustawy zaostrzającej aborcję, ograniczającą jakość życia Polaków – wyliczała Kidawa-Błońska. - Prezydent powinien być gwarantem bezpieczeństwa. Natomiast nie powinien być notariuszem, który podpisuje ustawy, tylko adwokatem swoich obywateli, naszego kraju. Każda ustawa, którą podpisuje prezydent, musi dawać gwarancję, że życie obywateli będzie lepsze.

Wyższe ceny w sklepach, mniej produktów w koszykach i szczuplejsze portfele. To kolejny temat, który poruszył uczestników spotkania. Czy kandydatka na prezydenta ma pomysł na to, aby wszystkim żyło się taniej? - Za budżet i te wszystkie problemy odpowiada rząd, który codziennie coś obiecuje – zaznacza polityk. - Skąd one pochodzą? Rząd nie ma własnych pieniędzy. One pochodzą z podatków. Skoro jest tyle obietnic, to podatki są większe. Drożyzna będzie jeszcze większa. Prezydent może pilnować ustawy budżetowej i sprawdzać, czy są tam mądre zapisy. Wydanie 2 miliardów złotych na tzw. publiczną telewizję to marnowanie pieniędzy, bo są wydane na propagandę.

- Jak chce pani przyciągnąć wyborców, którzy wcześniej na waszą partię nie głosowali i czerpią swoją wiedzę o świecie tylko z TVP? - zapytał uczestnik spotkania.

- Majowe wybory są bardzo ważne i trzeba je wygrać. I kłamstwem się ich nie wygra – stwierdziła polityk. - Musimy dotrzeć do ludzi przez spotkania, materiały, gazetki. Ludzie muszą zobaczyć, że świat wygląda inaczej. Ci ludzie nie są głupi. Na razie nie mają na to szansy, bo trucizna codziennie jest sączona do głowy. Powtarzane kłamstwo w końcu może stać się prawdą. Dlatego trzeba pokazać inną perspektywę.

Na jakie zmiany w prezydenturze mogą liczyć wyborcy, którzy poprą kandydatkę? - Będę strażnikiem Konstytucji, będę szanowała prawo w naszym kraju, będę pilnowała, żeby ustawy trafiające do podpisu były skonsultowane społecznie i nie budziły konfliktów społecznych, będę korzystać ze zwoływania Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sytuacjach, gdy potrzebna jest dyskusja, zasięgnięcie informacji i wypracowania wspólnych stanowisk. Jest to szczególnie ważne w przypadku obronności i polityki zagranicznej. Chciałabym, aby pałac prezydencki był miejscem, gdzie można rozmawiać i debatować. Każdy obywatel kraju musi widzieć w prezydencie swojego adwokata.

Wicemarszałek wyjechała ze Starogardu Gdańskiego z pamiątką. Otrzymała w prezencie obrus z kociewskim haftem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto