Z usług Romana Wohlerta władze KP zrezygnowały po raz drugi na przestrzeni kilku miesięcy. Przed rozpoczęciem sezonu 2011/12 w IV lidze szkoleniowcem beniaminka został Fabian Galuba, ale po kilku słabych meczach jego podopiecznych, na to stanowisko wrócił Wohlert, który nie zdołał wyciągnąć drużyny ze strefy spadkowej.
Jarosław Kotas to były piłkarz (występował na pozycji pomocnika). W trakcie kariery występował m.in. w Schalke 04 Gelsenkirchen, Arce Gdynia czy Bałtyku Gdynia. Od 1996 roku pracuje jako trener. Prowadził Widzew Łódź, Arkę Gdynia, Pogoń Lębork, Cartusię Kartuzy, Aluminium Konin, Wierzycę Starogard, Orkana Rumia oraz Gryfa Tczew.
- Na zebraniu członkowie wyrazili chęć podjęcia walki o utrzymanie klubu w czwartej lidze. Nie chcemy w czerwcu żałować, że drużyna spadła, a my nie próbowaliśmy powalczyć. Zatem podejmujemy rękawice - powiedział nam Adam Sobiecki, dyr. sportowy i zarazem członek KP Starogard.
Przypomnijmy, że beniaminek do poprzedzającej Pogoni Lębork traci pięć punktów, do trzynastego w tabeli Jantara Pawłowo dziewięć, a do Olimpii Sztum i Czarnych Czarne dziesięć.
- Myślę, że najważniejsze będzie pięć pierwszych meczów. Jeśli wzmocnienia okażą się na tyle silne, że uda nam się wygrać trzy, cztery spotkania, to będzie realna szansa, aby zespół został na tym szczeblu rozgrywek. Ale jeśli wygramy tylko jeden lub dwa mecze, to trzeba być realistą - wtedy nam się to po prostu nie uda. Uratować nas może dobry początek - dodał Sobiecki.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?