Pierwsza bramka padła w 34 min. dla KP Starogard. Po dośrodkowaniu Mateusza Wenty z rzutu wolnego obrońca Gromu skierował piłkę do własnej bramki. W 45 min. padło wyrównanie. Goście po składnej akcji zdobyli tzw. bramkę do szatni.
KP Starogard - słaba druga połowa
Druga połowa zaczęła się fatalnie dla biało- zielono- białych. W 53 min. po samobójczej bramce Tomasza Trappa Grom prowadził 2:1. Trener Mariusz Majewski zaczął szybko reagować i dokonał zmian, które przyniosły efekty. W 82 min. Mateusz Dawidowski wyrównał na 2:2. Dwie minuty później piękną główką popisał się Mateusz Kupczyk, który wyprowadził nasz zespół na prowadzenie 3:2. W doliczonym czasie gry padła czwarta bramka dla KP Starogard. Autorem był Mateusz Dubiela, który "soczystym" strzałem za pola karnego pokonał golkipera Gromu. Warto zauważyć, iż trener Mariusz Majewski wykazał się nie lada intuicją wprowadzając Dawidowskiego, Kupczyka i Dubielą którzy zdobyli bramki w końcówce spotkania.
KP Starogard - z kim teraz zagrają?
Kolejne trzy punkty zdobyte, choć trzeba przyznać iż rywal postawił trudne warunki. W przyszłą niedzielę KP Starogard wybiera się do Miłoradza na mecz z tamtejszą Deltą.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?