Gmina Starogard:Blokada dróg nieplanowana. Szansa na inwestycję

Okazało się, że w tegorocznym budżecie zabrakło pieniędzy na wkład własny potrzebny do realizacji inwestycji. Tymczasem Modernizacja jest zdaniem mieszkańców niezbędna, ponieważ jest to trasa do A1, na której ruch zwiększył się w ostatnich latach - przy drogach nie ma poboczy, brakuje sygnalizacji świetlnej i chodników. Projekt trafił na listę rezerwową z szansami na realizację w latach 2014 - 2020. Dla mieszkańców to mgliste perspektywy.

Gmina Starogard: Blokada dróg ZDJĘCIA

Gmina Starogard: Blokada dróg
Niemniej mieszkańcy, póki co, czekają na decyzję wojewódzkich samorządowców odnośnie projektu modernizacji trasy, na którą liczą od lat.
- Chcemy poznać konkretny termin rozpoczęcia modernizacji - mówi Ryszard Komorowski, sołtys Lipinek Szlacheckich. - Po spotkaniu na ten temat z marszałkiem, Mieczysławem Strukiem, oraz wicemarszałkiem, Ryszardem Świlskim, stwierdziliśmy, że jest szansa, iż znajdą się środki na inwestycję, choć być może odbywałaby się ona etapami. Konkretnych informacji spodziewamy się we wrześniu, dlatego na razie nie planujemy żadnego protestu.

Gmina Starogard: Blokada dróg
Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego, zaznacza, że samorząd województwa nie posiada kwoty ok. 16 mln złotych, którymi mógłby wesprzeć realizację takich projektów.
- Obecnie czekamy na rozstrzygnięcia przetargowe - mówi Małgorzata Pisarewicz. - Wierzymy, że rozstrzygnięcia te pozwolą nam wygenerować oszczędności, które będą mogły stanowić wkład własny dla kolejnych projektów.

Dodajmy, że starogardzka policja wzywała uczestników blokady w charakterze osób podejrzanych o popełnienie wykroczeń. Zdaniem policji doszło w czasie blokady do tamowania i utrudniania ruchu.

Gmina Starogard: Blokada dróg: Dlaczego do niej doszło?

Mieszkańcy mówią, że zostali oszukani przez wicemarszałka Ryszarda Świlskiego.
Podkreślają, że na spotkaniach w Lipinkach Szlacheckich obiecał on, iż na projekt znajdą się pieniądze. Ryszard Świlski twierdzi natomiast, że nie obiecywał, iż projekt na pewno zostanie zrealizowany. - Kiedy rozmawiałem z mieszkańcami myślałem, że w budżecie na 2013 r. będą pieniądze na wkład własny dla tego projektu - twierdzi Ryszard Świlski.