MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sto lat żuławskiej wąskotorówki. Dziś z kolei korzystają turyści

Wawrzyniec Rozenberg
Wawrzyniec Rozenberg
Reaktywowana we wrześniu 2000 roku kolej otrzymała nazwę Żuławska Kolej Dojazdowa i do dziś jest atrakcją turystyczną Żuław
Reaktywowana we wrześniu 2000 roku kolej otrzymała nazwę Żuławska Kolej Dojazdowa i do dziś jest atrakcją turystyczną Żuław archiwum
Kolej wąskotorowa na Żuławach funkcjonowała zaledwie sto lat, ale jej rola w rozwoju tego rejonu jest niedoceniona. Najpierw transportowano ją buraki cukrowe, a od 1914 r. posiadała już wydzielony transport osobowy. Podczas podróży można było obserwować przyrodę i życie, jakie się toczyło na wsi. Przywracano ją do życia po wojnie. Reaktywowana we wrześniu 2000 roku kolej otrzymała nazwę Żuławska Kolej Dojazdowa i do dziś jest atrakcją turystyczną Żuław

100 lat żuławskiej wąskotorówki

Kolej wąskotorowa na Żuławach funkcjonowała zaledwie sto lat, ale jej rola w rozwoju tego rejonu jest niedoceniona. Wraz z rozwojem transportu, dostępności samochodów osobowych, ciężarowych, autobusów, cierpliwą budową dróg, koleje wąskotorowe stały się niepotrzebne. Dziś już nikt nie wozi towarów takimi wagonami. Do tego są ciężarówki, a zamiast wagonów osobowych przemierzających pola, są szybsze autobusy, kursujące po prostych drogach. Ciuchcię z wagonami pełnymi turystów zobaczyć można na Żuławach w trakcie kursów turystycznych między Mikoszewem i Sztutowem.

Wąskotorówka na potrzeby cukrowni

Kolej wąskotorowa na Żuławach powstała z inicjatywy właścicieli cukrowni i na początku wagony z burakami z pól do fabryki cukru jeździły bez parowozów. Ciągnęły je konie. Uprawy buraków na Żuławach były zawsze opłacalne. Ich zbiór i transport późną jesienią do cukrowni był niezwykle trudny. Pomógł transport szynowy. Układanie szyn na podmokłych terenach było tańsze i łatwiejsze od budowy dróg. Tereny żuławskie są równe, jak stół, co ułatwiało pracę i późniejszą eksploatację.

Pierwszy odcinek kolei wąskotorowej na Żuławach liczył 4,5 km i powstał około 1886 roku. Połączył cukrownię w Nowym Stawie z miejscowością Dębina i obsługiwany był trakcją konną.

Na lewym brzegu Wisły pierwszą wąskotorową kolej, również do przewozu buraków cukrowych, wybudowała nieistniejąca już cukrownia w Cedrach Wielkich. Pierwszy odcinek został oddany do użytku w 1888 roku. Długość sieci tej kolei osiągnęła 28 km i połączyła cukrownię w Cedrach Wielkich ze stacją kolejową w Pszczółkach. Sieć kolei cukrowniczej cukrowni w Nowym Stawie była stopniowo rozbudowywana i w 1893 roku zbudowano odcinki do Nowej Cerkwi. Kilka lat później cukrownia w Lisewie również zdecydowała się na budowę sieci kolei wąskotorowej do przewozu buraków cukrowych. W roku 1894 uruchomiono linię z Lisewa do Miłoradza i do Kałdowa oraz dalej do Nowego Stawu.

W roku 1897 kolej cukrowniczą przejęła firma ADKG z Berlina. Dostrzegła ona sens rozbudowy kolejki cukrowniczej przy jednoczesnym wprowadzeniu trakcji parowej i wykorzystania jej dodatkowo do przewozów pasażerskich. Dwa lata później kolej wąskotorowa miała już blisko 51 km.

Dwa lata później powołana została spółka akcyjna pod nazwą Westpreussiche Kleinbahnen A.G. z siedzibą w Berlinie. Zastrzyk kapitału pozwolił na dalszą budowę torów. Krótko po tym powstały nowe, żuławskie linie. W 1905 roku połączono Gdańsk ze Sztutowem z przeprawą promową na Wiśle pomiędzy Świbnem i Mikoszewem. Zbudowano okrężną linię Przejazdowo - Giemlice - Koszwały oraz w następnym roku Sztutowo - Nowy Dwór Gdański z obrotowym mostami kolejowymi na Szkarpawie oraz Tudze. Na koniec uruchomiono odcinek Nowy Dwór Gdański - Lipinka. Poza tym Żuławy pokryła gęsta sieć bocznych linii i bocznic, które docierały do prawie wszystkich wsi i majątków, zwłaszcza na południu Żuław. W roku 1920 całkowita długość sieci liczyła już 316 km, w tym na 248 km linii były prowadzone przewozy pasażerskie. Kolej przewoziła jednak przeważnie płody rolne, głównie buraki cukrowe.

Firma posiadała 31 parowozów, 40 wagonów osobowych, 12 wagonów bagażowych i 1011 towarowych. Zatrudniała 222 pracowników. Na jesieni 1944 roku Niemcy, z myślą o obronie przeciwdesantowej Mierzei Wiślanej, zbudowali pośpiesznie odcinek ze Sztutowa do Bałtijska. Został on po wojnie uruchomiony na odcinku Sztutowo - Krynica Morska, ale po kilku latach zapadła decyzja o jego likwidacji.

Powojenne przywracanie do życia

Po wojnie na skutek zalania Żuław przez wycofujących się hitlerowców, pod wodą znalazło się 2/3 linii kolejowych. Dewastacji uległy stacje i parowozownie. Przywracaniem ciuchci do życia zajął się Zarząd Gdańskich Kolei Wąskotorowych utworzony w Nowym Stawie. Sukcesywnie oddawano kolejne odcinki do ruchu. W 1951 roku długość czynnych torów wynosiła 295 kilometrów.

Kolej wąskotorowa dobrze służyła osadnikom, którzy osiedlili się na Żuławach po II wojnie światowej. Małe wagony zabierały buraki z zabłoconych pól. Dostarczały nawozy sztuczne, wapno do odkwaszania pól, węgiel oraz materiały budowlane. Bocznice kolejowe były na każdym, wiejskim przystanku. W latach 50. ubiegłego wieku wiele dzieci dojeżdżało do szkół wagonami III klasy, czyli towarowymi z zamontowanymi ławkami. Zimą na środku wagonu stał koksownik.

Wagony ciągnęła niewielka lokomotywa. Młodzież jeździła ciuchcią do internatów przy miejskich szkołach, a gospodynie podróżowały z masłem i jajami na miejskie rynki. Z biegiem lat podróżowano już ciuchciami motorowymi. Małe, kopcące parowozy z wagonami III klasy zniknęły z krajobrazu.

Pod koniec lat 50. kolejka zaczęła przechodzić kryzys. Rozwijał się szybszy i tańszy transport drogowy, a przewozy kolejką stopniowo malały. Zarówno władze państwowe, jak i PKP nie wykazywały większego zainteresowania jej eksploatacją i dalszym rozwojem. Stopniowo likwidowano przejazdy koleją wąskotorową.

Reaktywacja

We wrześniu 2000 roku Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych wspólnie ze starostwem powiatowym w Nowym Dworze oraz gminami Stegna i Sztutowo podjęło starania reaktywacji działalności kolei wąskotorowej na Żuławach. Odbudowana kolej otrzymała nazwę Żuławska Kolej Dojazdowa i do dziś jest atrakcją turystyczną, wspomnieniem sprzed lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Zdobywca Oscara miał 71 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sto lat żuławskiej wąskotorówki. Dziś z kolei korzystają turyści - Dziennik Bałtycki

Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto