Zatrzymali rodzinę, która kradła paliwo

W poniedziałek nad ranem policjanci ze Starogardu Gdańskiego patrolując ulicę Zblewską zauważyli kobietę i mężczyznę, którzy stali przy zaparkowanej ciężarówce. Osoby te na widok radiowozu próbowały wejść do stojącej w pobliżu skody. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić co było powodem takiego zachowania.

- Policjanci ustalili dane personalne tych osób. Jak się okazało była to matka z 22-letnim synem. W skodzie przebywała jeszcze dwójka dzieci tej kobiety. Mieszkańcy powiatu kartuskiego nie potrafili sensownie wytłumaczyć w jakim celu przyjechali do Starogardu Gdańskiego - mówi asp. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. - Interweniujący w tej sprawie funkcjonariusze wyczuli wyraźny zapach paliwa. Podczas kontroli ładunku przewożonego skodą, policjanci znaleźli 12 plastikowych zbiorników. W czterech z nich znajdowało się 120 litrów oleju napędowego.

Gdy do sprawy włączyli się śledczy wyszło na jaw, że w nocy z niedzieli na poniedziałek 51-letnia kobieta i jej 22-letni syn ukradli olej napędowy z kombajnu zaparkowanego na terenie prywatnej posesji. Najprawdopodobniej te same osoby przywłaszczyły sobie z zaparkowanej przy ulicy Zblewskiej ciężarówki podnośnik hydrauliczny oraz skrzynkę z częściami zamiennymi. Usiłowali również włamać się do zbiornika z paliwem, jednak zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na zatrzymanie przez policję.

Ponadto 22-latek usłyszał także zarzuty w sprawie włamania i kradzieży 50 litrów paliwa z zaparkowanego na ulicy Mickiewicza forda. Przestępstwo to zostało popełnione na początku sierpnia br.

Mundurowi zabezpieczyli również wkrętarkę akumulatorową, 2 wiertarki ręczne oraz wąż ogrodowy, które używane były przy kradzieżach.

Zatrzymane na gorącym uczynku osoby trafiły do policyjnego aresztu. Śledczy przedstawili w tej sprawie zarzuty. Obecnie policjanci ustalają, czy matka z synem nie popełniali podobnych przestępstw w przeszłości.