- To wyjątkowy dzień - podkreśla Monika Męczykowska, która kwestuje wspólnie z córką. - Chcemy się dzielić dobrem, uczymy dzieci, że trzeba myśleć o innych. To wspaniały dzień, który łączy wiele serc.
To prawda, że bez nich orkiestra nie mogłaby zagrać. Prawie 500 wolontariuszy kwestowało podczas 28. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w stolicy Kociewia. Do starogardzkiego sztabu należą także wolontariusze z Rokocina, Skarszew, Bobowa, Lubichowa, Skórcza, Wielbrandowa, Kokoszkowych.
- Finał idzie bardzo dobrze, mamy bardzo dużą liczbę wolontariuszy, którzy kwestują, organizując m.in. ciasteczka, występując na scenie - mówi Paulina Szulc, koordynator sztabu WOŚP w Starogardzie Gd. - Mają też ciekawe stroje. Jest m.in. jednorożec, król. W banku zebrane pieniądze liczą pracownicy placówki oraz OSiRu. Kawiarnie i restauracje przygotowały dla wolontariuszy darmowe herbaty, ciepły poczęstunek.
O godz. 18.00 na konto orkiestry wpłynęło 69 438,78 zł. Wśród licznych licytacji wiele emocji wzbudziła ta, w której można było zdobyć pracę prezydenta miasta. Mariusz Szwarc wylicytował ją za rekordową sumę 5 500 zł.
Tegorocznym hasłem orkiestry jest „Wiatr w żagle”. Za zebrane pieniądze zostanie sprzęt do operacji chirurgicznych dla najmłodszych pacjentów.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?