W nocy spłonął dom w Czatkowach koło Tczewa. Rodzina z dwójką dzieci potrzebuje pomocy

Zgłoszenie do służb ratowniczych wpłynęło o godz. 2.39. Płonął dom jednorodzinny w Czatkowach. Do akcji skierowano strażaków zawodowych z Tczewa oraz ochotników z OSP w Miłobądzu, Gniszewie i Swarożynie.

Budynek uległ wewnątrz całkowitemu spaleniu. Mieszkańcy na szczęście zdążyli się ewakuować - czytamy na fanpage,u Ochotniczej Straży Pożarnej w Miłobądzu.

Rodzina została dosłownie z niczym. Uciekła z płonącego domu w tym co mieli na sobie, czyli w pidżamach.

Oto jakiego rodzaju pomoc jest potrzebna:
dla dziewczynki - odzież rozmiar 140; buty 31/32;
dla chłopczyka - odzież rozmiar 116; buty 28/29;
dla mamy - odzież rozmiar S; buty 36/37;
dla taty - odzież rozmiar S; buty 43;
środki czystości, pościele i wszelkiego rodzaju rzeczy codziennego użytku np.chemia itp.
Rodzina szuka lokalu do przechowania, więc przydadzą się również meble i sprzęt AGD.

Kto może wesprzeć rodzinę kontakt do osoby, która organizuje pomoc znajdzieTUTAJ

Na portalu zrzutka.pl ruszyła również zbiórka pieniędzy na rzecz pogorzelców zainicjowana przez sąsiadów.

To rodzina z dwójką małych dzieci, którzy w jednej chwili stracili dorobek całego życia i poczucie bezpieczeństwa jaki daje własny dach nad głową. Potrzeby są ogromne, ponieważ spaleniu uległo praktycznie każde pomieszczenie, na obu piętrach łącznie z dachem. Społeczność miejscowości Czatkowy prosi o wsparcie finansowe dla Naszych mieszkańców, których dotknęła ta tragedia, ważna każda złotówka - pamiętajcie DOBRO WRACA. - czytamy w opisie zrzutki.

Link do ZRZUTKI

Rodzinę niemal cudem ocalałą z pożaru nie pozostawiła samą sobie gmina Tczew.

- Rodzinie przyznaliśmy zasiłek socjalny - mówi Krzysztof Augustyniak wójt gminy Tczew. - Lokal socjalny nie był potrzebny. Tymczasowo pogorzelcy zamieszkali u rodziny. Z informacji, jakie posiadam, planują wynajęcie mieszkania. Jak podpiszą umowę dostaną z gminy pieniądze na trzymiesięczny czynsz. Na szczęście, dom był ubezpieczony, ale zanim ci państwo dostaną pieniądze z ubezpieczalni to trochę potrwa.

Pieniądze z ubezpieczalni zapewne i tak nie wystarczą na odbudowę domu, pomoc i tak będzie potrzebna.