W Dąbrówce świętowano dożynki gminy Starogard Gdański

Rolnicy, podobnie jak niegdyś ich przodkowie, wraz z dożynkowymi wieńcami nieśli radości i dumę z dobrze wykonanej pracy, mogli odpocząć i pomyśleć o przyjemnościach. Dożynkowe wieńce, zgodnie z tradycją symbolizują urodzaj i dostatek. A te były przygotowane z wielką pieczołowitością! Natomiast starostami dożynkowymi zostali Edyta i Wiktor Wojtaś.

- Dziś dziękujemy za plony. Dziękujemy Panu Bogu - za chleb codzienny i siły do pracy. Dziękujemy rolnikom - za ich codzienną pracę. Mamy za sobą trudny rok. W maju, czerwcu - kiedy był potrzebny deszcz, mieliśmy wielką suszę. W czasie żniw długotrwale padało, a to wymuszało dużo szybszą pracę. Od rolników wiem, że musieli pracować dwa razy szybciej niż normalnie - mówiła podczas dożynek Magdalena Forc-Cherek, wójt gminy Starogard Gdański. - Na co dzień współpracujemy z rolnikami, badaliśmy poziom strat suszowych. Powołany przez wojewodę zespół kontrolny obejmujący przedstawicieli Izb Rolnych, ODR, urzędu gminy odwiedził, szacując suszowe straty ponad 130 gospodarzy. Oszacował on tegoroczne straty na około 40 proc. Rolnicy zmagają się z wieloma różnymi problemami, związanymi z cenami nawozów, cenami skupu, urodzajem lub jego brakiem, a mimo to pracowicie, skutecznie realizują swoją misję. Dzięki wam nie brakuje codziennego chleba, który jest symbolem bezpieczeństwa, ciepła domowego i zwykłej codzienności.

Dożynki to był czas radosnego świętowania. Atrakcji tu nie brakowało! Te przygotowane przez Grodzisko Owidz cieszyły się wielką popularnością! Uczestnicy chętnie sprawdzali swoje siły w cięciu drewna na czas, poznawali tajniki dawnych rzemiosł. Dzieci chętnie malowały swoje buźki i przygotowywały totemy. Furorę zrobiły też przejażdżki pięknie przystrojoną bryczką oraz specjalnie przygotowanym na tę okazję - ciągnikiem. Pyszny poczęstunek przygotowały panie z kół gospodyń wiejskich. Impreza zgromadziła liczną publiczność, która wspólnie i radośnie świętowała.