Trojaczki ze Starogardu mają już roczek

Mama trójki pociech ze Starogardu Anna Maj zapytana, jak ocenia miniony rok odpowiedziała, że aczkolwiek wychowanie trójki dzieci to bardzo ciężka praca, to był to piękny czas i z czułością wspomina każdy dzień. Cieszą ją wszystkie postępy dzieci i jest dumna z tego, że dzieci są już coraz bardziej samodzielne.

Trojaczki ze Starogardu: Dzieci są zdrowe

Mama maluchów wspomniała również, iż nie podołałaby wszystkim obowiązkom przy swojej uroczej trójce bez wsparcia najbliższych - męża oraz rodziców, którzy pomagają w opiece nad dziećmi. Dzieci chowają się zdrowo i są wesołe.
- Aż trudno uwierzyć, że już minął rok - mówi prezydent Edmund Stachowicz. - Dzieci dopiero były takie maleńkie a teraz próbują już chodzić i radośnie się bawią. Bardzo się cieszę, że są zdrowe i prawidłowo się rozwijają.

Warto wspomnieć, że przyjście na świat trojaczków, to niezwykle rzadkie zjawisko. Według pracowników Urzędu Stanu Cywilnego, w Starogardzie takie wydarzenie miało miejsce ostatni raz w 1985 r.