Rodzina 57-letniego mężczyzny ma poważne zarzuty wobec szpitala. Bliscy pacjenta uważają, że nie został on odpowiednio potraktowany przez lekarzy. Kilka dni później zmarł.
Szpital w Starogardzie: Pacjent leżał 4 godziny?
Mieszkanka Starogardu Helena Meka opowiada, że jej brat z udarem i jednostronnym paraliżem został przewieziony karetką do Kociewskiego Centrum Zdrowia. Jest oburzona tym, co się działo na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. - Leżał tam przez 4 godziny, zanim przyszedł do niego neurolog i zdecydował, co robić - podkreśla. - Byłam tam i widziałam, co się działo. Brat mógł tylko dotykać ręką głowy. Chciał mi pokazać, że bardzo go boli...
Pacjent trafił na oddział neurologiczny. Następnego dnia - jak mówi jego siostra - okazało się, że mężczyzna przestał samodzielnie oddychać i jest podłączony do respiratora. Kilka dni później zmarł. - Miał dopiero 57 lat. Uważam, że gdyby otrzymał pomoc tak, jak się należy, a nie po tylu godzinach, mógłby nadal żyć... - mówi ze smutkiem pani Helena.
Władze szpitala wnikliwie sprawdziły dane zawarte w dokumentacji medycznej. Stwierdzono, iż wersja wydarzeń wskazana przez rodzinę pacjenta istotnie odbiega od przebiegu zdarzeń zapisanych w dokumentacji.
Szpital w Starogardzie: Sprawdzono dokumentację
- Dokumentacja medyczna, a w tym dokładne daty i godziny przyjęć na oddziały, wydanych zleceń lekarskich oraz wykonanych badań diagnostycznych, wygenerowana jest z systemu informatycznego, gdzie nie ma możliwości modyfikacji już wprowadzonych danych - mówi Magdalena Jankowska, rzecznik KCZ. - Jak wynika z informacji zawartych w historii choroby, już zaledwie po kilkunastu minutach od chwili przyjęcia do szpitala zlecono badania diagnostyczne, przeprowadzono konsultację lekarską oraz zastosowano odpowiednią farmakoterapię, w tym wlewy dożylne leków.
Więcej w piątkowym "Dzienniku Kociewskim".
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?