Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starogard. Starkom miał być sprywatyzowany?

ME
Podrzucono nowej władzy kukułcze jajo - twierdzą członkowie PiS. Chodzi o projekt budżetu miasta na 2015 rok i zapisy, według których spółka miejska Starkom miałaby być sprywatyzowana.

Członkowie PiS podejrzewają, że mogło chodzić o próbę sabotażu, który miał utrudnić pracę nowej władzy. Wszystko z powodu niepokojących - zdaniem PiS - zapisów w projekcie budżetu. Widnieje tam kwota ponad 11 mln zł, którą najprawdopodobniej miało otrzymać miasto z tytułu prywatyzacji miejskiej spółki Starkom, zajmującej się m.in. oczyszczaniem miasta. Dopatrzono się również wzrostu wydatków na administrację, i to w kwocie 2 mln zł. PiS zwołało w tej sprawie konferencję prasową.

Radny Tomasz Walczak na posiedzeniu miejskiej Komisji Infrastruktury zainteresował się zaskakującą pozycją pod hasłem prywatyzacja. - Na moje pytania o to, co kryje się pod prywatyzacją w budżecie, skarbnik, który wówczas reprezentował prezydenta Edmunda Stachowicza odpowiedział, że chodzi o prywatyzację miejskiej spółki, ale nie może na tym etapie powiedzieć nic więcej - przyznał Tomasz Walczak. - Okazało się, że obecny prezydent Janusz Stankowiak nic o tym nie wie. To jest nie do przyjęcia, bo to jak wyzbywanie się sreber rodowych.

Członkowie PiS przyznają, że w tej sytuacji mocno zagrożony jest termin uchwalenia budżetu. Początkowo miało się to stać 30 grudnia. - Celem naszym i Naszego Starogardu było sprawne uchwalenie budżetu w tym roku - podkreśla Jan Kilian, szef zarządu powiatowego PiS. - Podczas żadnej rozmowy nie poinformowano nowych radnych czy nowego prezydenta o takim kukułczym jajku jakie podrzuciły byłe władze.

Na prywatyzację nie godzi się ani PiS, ani Nasz Starogard, z którego wywodzi się prezydent Janusz Stankowiak. Czy to oznacza, że w budżecie może zabraknąć ponad 11 mln zł? - Postanowiliśmy zdjąć ten punkt z projektu - mówi prezydent Stankowiak. - Po stronie inwestycji musieliśmy też zdjąć odpowiednią kwotę, aby zbilansować budżet. Wzrost wydatków na administrację jest związany ze zleceniem dodatkowych usług Urzędowi Stanu Cywilnego. Był też projekt remontu dachu magistratu. Zdjęliśmy z administracji 1 mln zł, aby zabezpieczyć środki na wynagrodzenia nauczycieli.

WIĘCEJ W PIĄTKOWYM DZIENNIKU KOCIEWSKIM

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto