- Pies od jakiegoś czasu zaczął przychodzić na moje podwórko przy ul. Lubichowskiej - mówi mieszkanka, która zainteresowała się losem czworonoga. - Pies miał na założoną czerwoną obrożę. Myślałam, że ma właściciela, który wypuszcza go na spacery. Jednak po jakimś czasie przychodził w coraz gorszej formie. Był głodny i brudny. Postanowiłam zaopiekować się nim i poszukać jego opiekuna. Pies jest bardzo przyjazny, odważny i lubi kontakt z ludźmi.
Tymczasowi opiekunowie chcą przygarnąć psa, jeśli nie zjawi się jego właściciel. Jeśli ktoś rozpoznaje psa, może wiedzieć, kto jest jego właścicielem, proszony jest o kontakt z redakcją pod adresem: [email protected] lub
poprzez facebooka KLIK
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?