Starogard. Biblioteka: Czy Prus lubił kobiety?

Starogard: Biblioteka Miejska stała się miejscem spotkania z prelegentami.
– Kolejne spotkanie z panią doktor Sylwią Karpowicz – Słowikowską na temat twórczości Bolesława Prusa to rezultat nalegań ze strony słuchaczy, którzy byli poprzednim spotkaniem bardzo zauroczeni – mówi Tadeusz Kubiszewski. – Pani doktor odkrywa wiele nieznanych szczegółów związanych z jego prywatnym życiem.

Starogard: Biblioteka: Tym razem słuchacze mogli przekonać się : „Czy Prus lubił kobiety? O Izabeli Łęckiej i nie tylko”. Bolesław Prus terminem „kwestia kobieca” posłużył się w 1874 roku. Zauważył, że emancypacja jest olbrzymią kwestią społeczną.
– Kobiety, które znal stały się prototypami dla postaci literackich – mówi dr Sylwią Karpowicz – Słowikowska. – Ruch emancypacyjny w II połowie XIX wieku spowodował również, że kobiety zyskują literacką podmiotowość, stają się głównymi bohaterkami literatury, są ważne dla rozważań ówczesnej prasy.

Starogard: Biblioteka - Prus zafascynowany kobietami

Literat fascynował się kobietami. Popierał dążenia kobiet do polepszenia warunków życia.
– Miał poglądy rewolucyjne jak na tamte czasy – opowiada dr Sylwią Karpowicz – Słowikowska. – Dopuszczał rozwody ponieważ, jeśli ludzie się nie kochają, to nie powinni się męczyć. Natomiast, jeśli w małżeństwie pojawi się zdrada, to winę ponoszą obie strony.

Starogard: Biblioteka: Postać Izabeli Łęckiej z „Lalki” jest wytworem potrzeb mężczyzn. – Iza jest świadoma oczekiwań rodziny oraz swojej sfery – przyznaje dr Sylwią Karpowicz – Słowikowska. – Wie co musi uczynić, aby przy tym dobrze się bawić. Pisarz nie chce pozbawić swojej bohaterki znamion inteligencji ani skazać na jednostronny osąd czytelników chcących widzieć w niej bezwolną lalkę.
Paletę ciekawych bohaterek można znaleźć w powieści „Emancypantki”.