Skórcz. Ukradł samochód, nie miał prawa jazdy, poszukiwał go sąd

W minioną niedzielę dyżurny starogardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży osobowego volvo. Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Skórcz, gdzie właściciel zaparkował auto przed jedną z posesji. Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą, przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Informacja o kradzieży samochodu natychmiast trafiła do funkcjonariuszy pełniących służbę w terenie oraz ościennych jednostek policji. Jeszcze tego samego dnia skradzione auto zostało odnalezione. Policjanci wykonali oględziny samochodu pod kątem zabezpieczenia pozostawionych przez sprawcę śladów kryminalistycznych.

- Przeprowadzone w tej sprawie czynności operacyjne, uzyskane informacje, a także analiza monitoringu miejskiego pozwoliły mundurowym ustalić personalia sprawcy. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Skórcza. Mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania, skąd trafił do miejscowego posterunku. Tam śledczy przedstawili mu zarzuty dotyczące kradzieży pojazdu. Przy okazji wyszło na jaw, że podejrzany poruszał się skradzionym samochodem w czasie obowiązywania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Co więcej, gdy funkcjonariusze sprawdzili personalia sprawcy w policyjnej bazie danych, okazało się, że jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Tczewie w celu odbycia kary 3 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo kierowania autem w czasie obowiązywania sądowego zakazu - mówi asp. sztab. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji.

Po wykonaniu czynności procesowych 38-latek został przekonwojowany do placówki penitencjarnej, w której odbywać będzie orzeczoną przez sąd karę pozbawienia wolności. W najbliższym czasie mieszkaniec powiatu starogardzkiego stanie przed sądem, gdzie odpowie za kradzież auta oraz kolejne niestosowanie się do sądowego zakazu kierowania pojazdami.