Rodzice widzą oceny w komputerze

- E-dzienniczek to produkt, który ma ułatwić życie wielu osobom - mówi Wiesław Chadaj z firmy eMedia, która jest pomysłodawcą dzienniczka elektronicznego.

E-dzienniczek działający w oparciu o portal psorek.pl jest produktem, który miał zjednać sobie na pewno nauczycieli i rodziców, ale tworzono go także z myślą o uczniach. Psorek.pl jest pierwszym takim produktem rodem z Kociewia. Jest w całości napisany i tworzony przez osoby, które pochodzą ze Starogardu.

- Siadając do pracy nad portalem psorek.pl idea była taka, aby był to dzienniczek prosty, łatwy w obsłudze i bardzo czytelny, by nauka obsługi programu nie zajęła nauczycielowi, rodzicom oraz uczniom więcej niż 10 minut - dodaje W. Chadaj. - Potwierdziło się to podczas szkolenia, w trakcie którego udało nam się dosłownie w kilkanaście minut zapoznać z programem kilkunastoosobowe grono pedagogiczne. Nauczyciele, nawet ci, którzy na początku byli sceptycznie nastawieni do tego pomysłu, przyznawali, że e-dzienniczek jest bardzo prosty w obsłudze.

Prace na psorkiem trwają cały czas. Projekt jest prowadzony przez profesjonalny zgrany zespół, zgodnie z założeniami MEN mówiącymi, o tym jakie wymagania musi spełniać e-dzienniczek. Oprócz wymagań stricte ustawowych, przy tworzeniu wykorzystano sugestie nauczycieli, rodziców oraz uczniów.
Twórcy psorek.pl starają się przede wszystkim, aby praca nauczycieli była jak najmniej "papierkowa", a dzięki e-dzienniczkowi będą mogli więcej czasu poświęcić na faktyczne prowadzenie zajęć lekcyjnych. Również kontakt pedagogów z rodzicami stanie się znacznie szybszy.

- Obecnie z e-dzienniczka korzystają dwie klasy, ale planujemy, że od nowego roku szkolnego do systemu podłączone zostaną kolejne - mówi Grzegorz Wróblewski, dyrektor starogardzkiej PSP nr 4. - Muszę przyznać, że program jest bardzo prosty, przejrzysty w obsłudze i tak naprawdę korzystanie z niego nie zajmuje zbyt wiele czasu. Jednak aby to rozwiązanie funkcjonowało w pełni prawidłowo, potrzebne jest doposażenie wszystkich sal lekcyjnych w komputery. Mamy 51 pomieszczeń, w których odbywają się zajęcia. Nauczyciele mogliby korzystać z komputerów w sali informatycznej, ale nie takie jest założenie e-dzienniczka. Nauczyciel powinien mieć komputer na miejscu. Dla dwóch klas, które testują elektroniczny dziennik, firma przekazała dwa laptopy. Nasza szkoła jednak będzie starała się skorzystać z któregoś z programów i pozyskać dofinansowanie.

Rodzice uczniów, którzy mają okazję testować e-dzienniczek przyznają, że jest to dobre rozwiązanie.

- Nie mam co prawda z córką żadnych kłopotów jeśli chodzi o jej naukę, ale dzięki e-dzienniczkowi jestem na bieżąco z jej ocenami - mówi Kamila Suchoparska, mama uczennicy kl. IV h. - Jest to też dobre rozwiązanie, jeśli chodzi o kontakt z nauczycielem. Dodatkowo mogę sprawdzić, co zostało zadane uczniom w ramach prac domowych. Ponadto e-dzienniczek jest bardzo prosty w obsłudze.

Więcej na temat e-dzienniczka można dowiedzieć się ze strony www.info.psorek.pl Pod adresem znajduje się zalążek strony wizytówki, z szerszymi informacjami na temat elektronicznego dzienniczka, wersją demonstracyjną i najczęściej zadawanymi pytaniami (FAQ). Jak zapewniają jego twórcy, produkt jest cały czas w trakcie tworzenia.