O swoich obserwacjach Pepliński opowiedział na ostatniej sesji Rady Powiatu Starogardzkiego, gdy przedstawiana była roczna informacja Komendy Powiatowej Policji.
- Kierowcy skarżą się, że pomiar prędkości dokonywany tzw. suszarką odbywa się niezgodnie z instrukcją - mówił Tadeusz Pepliński. - Taki pomiar powinien się odbywać przy kącie nachylenia urządzenia od 0 do 10 stopni, tymczasem najczęściej policjanci trzymają urządzenie pod kątem 45 stopni. W tej sytuacji wynik może być o 5-10 km/h wyższy. Poza tym pomiaru należy dokonywać z krawędzi jezdni. Mówi się też o tym, by pomiar był dokonywany z wyprostowanej ręki. Te wszystkie nieprawidłowości mogą doprowadzić do tego, że kierowca będzie miał nawet o 20 km przekroczoną dozwoloną prędkość. Proszę więc o przeszkolenie policjantów.
Ta prośba radnego wprowadziła małe zamieszanie. M.in. przewodniczący Rady Wiesław Brzoskowski dziwił się, skąd Pepliński ma takie dane. Radny wyjaśnił, że to wszystko wynik opracowań naukowych.
Głos w sprawie zabrał podinspektor Bogusław Ziemba, zastępca komendanta powiatowego policji, który stwierdził, że wszyscy policjanci korzystający z mierników prędkości są przeszkoleni.
- Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by wrócić do tego tematu i przeszkolić funkcjonariuszy - stwierdził komendant Ziemba.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?